Asystent trenera NAC Breda, Tomasz Kaczmarek, wyraził niezadowolenie po meczu Eredivisie między Feyenoordem a NAC Breda. Chociaż przyznał, że jego drużyna nie zaprezentowała się dobrze, to według niego Feyenoord również nie zdominował spotkania.
- To było zasłużone zwycięstwo Feyenoordu. Chcielibyśmy jednak bardziej im się postawić, niż to zrobiliśmy – powiedział Kaczmarek w rozmowie z ESPN. - Nie pozwoliliśmy im na wykreowanie zbyt wielu okazji, ale sami również nie stworzyliśmy ich wystarczająco.
- Rzut karny okazał się momentem decydującym. Wątpię, by sędzia podyktowałby rzut karny w odwrotnej sytuacji. Gdy sędzia ma wątpliwości, nie powinien przyznawać rzutu karnego – podsumował polski asystent, który w weekend zastąpił zawieszonego pierwszego trenera.
Komentarze (0)