Kiedy pod koniec trwającego sezonu wygaśnie jego umowa z Rodą Kerkrade, obrońca Pa-Modou Kah (30) chce przenieść się do Feyenoordu. Doświadczony defensor jest zdeterminowany, by zasilić zespół Mario Beena.
"Uważam, że miło jest grać dla wielu widzów". W najnowszym wydaniu Voetbal International przyznaje również, że nie boi się tego wyzwania. "Czego mam się bać? Jeśli przejdę na De Kuip, będę szczęśliwy jak dziecko. To coś wspaniałego mieć za sobą pięćdziesiąt tysięcy fanów. To powinno dać tylko impuls" - dodawał Norweg.
"To jest moje marzenie, aby trafić do Feyenoordu. Zanim jednak spełnią się moje marzenia, muszę zaliczyć udany sezon wraz z Rodą. Jeśli będziesz grał dobrze, nigdy nie wiesz co na ciebie może czekać. Nie widzę powodu, dla którego niemożliwa miałaby być moja przeprowadzka do Rotterdamu".
[fr12.nl]
Komentarze (0)