Santiago Gimenez, ku rozczarowaniu meksykańskich fanów futbolu, nie dostał w niedzielny wieczór żadnych minut do zaprezentowania się. Napastnik Feyenoordu pozostał na ławce przez cały mecz Ligi Narodów CONCACAF z Jamajką.

Trener Diego Cocca wolał Henry'ego Martína w ataku i wprowadził napastnika Wolverhampton Wanderers Raúla Jiméneza jako zmiennika. W rezultacie, ku niezadowoleniu meksykańskich kibiców, nie było już miejsca na wejście dla 21-latka. 

Decyzje selekcjonera poskutkowały tym, że wyprzedany stadion skandował imię Gimeneza. Ponad 80 000 kibiców było obecnych na Estadio Azteca, który znajduje się w Mexico City. Po wprowadzeniu Jiméneza i rozczarowującym wyniku, niezadowolenie tylko narosło. 

Meksyk zremisował u siebie z Jamajką. Jednym z autorów goli dla gości był Edson Álvarez, który pokonał własnego zawodnika. Ostatecznie mecz zakończył się tylko remisem 2-2. 

El Azteca se le va encima a Raúl Jiménez, y exige la entrada del delantero del Feyenoord, Santi Giménez .@FOXDeportes pic.twitter.com/0C8wRCP6jx

— Armando Melgar (@Armand_Mel91) March 27, 2023