KNVB nieco łagodzi przepisy dotyczące przerywania meczów w Holandii. W nowym sezonie, jeśli ktoś rzuci coś na boisko, a sprawca zostanie natychmiast złapany i wyrzucony ze stadionu, nie będzie to prowadziło od razu do przedwczesnego zakończenia spotkania. Chyba, że się to powtórzy lub zawodnik czy sędzią zostaną czymś trafieni.
Od półfinału Pucharu Holandii pomiędzy Feyenoordem a Ajaksem Amsterdam, w którym pomocnik Ajaksu Davy Klaassen został uderzony w głowę zapalniczką, KNVB ostro zareagował i wprowadził regulamin, który doprowadził do wielu przerwanych spotkań.
Holenderski Związek Piłki Nożnej zauważył jednak, że było to też nadużywane, jak chociażby przez kibiców FC Groningen, którzy specjalnie przewali mecz z Ajaksem.
Komentarze (0)