W poniedziałkowe popołudnie KNVB podjęło decyzję o rozegraniu pozostałej części zawieszonego niedzielnego de Klassieker w przyszłą środę o godzinie 14:00. W rozmowie z ESPN przedstawiciel Związku Piłki Nożnej w Holandii, Jan Bluyssen uzasadnił decyzję. - Z naszego punktu widzenia ta decyzja jest ostateczna, więc zagramy o 14:00 w środę. To od klubów zależy, co, jeśli w ogóle, z tym zrobią - powiedział Bluyssen.
- Nigdy nie możemy zadowolić wszystkich. Do nas należy podjęcie niezależnej decyzji. Zgodnie z przepisami mamy trzy opcje. Ustalić wynik w tym momencie jako końcowy, powtórzyć mecz lub rozegrać pozostałą część spotkania. Przede wszystkim fakt, że mecz powinien zostać rozstrzygnięty na boisku, był dla nas głównym powodem, aby powiedzieć: "Będziemy po prostu grać". Nie może być tak, że kibice wpływają na wynik meczu.
Klub z Amsterdamu, krótko po tym, jak liga poinformowała, że mecz zostanie rozegrany o 14:00 w środę po południu, zapowiedział, że nie zgadza się z tą decyzją. - Oba kluby poinformowały nas, że chcą, aby mecz został rozegrany. Zastosowaliśmy się do tego. Ajax wskazał, że wolałby dograć to później. Postanowiliśmy więc na możliwie równych warunkach tego nie robić i rozegrać mecz już w najbliższą środę.
Decyzja została również skrytykowana przez Volendam. Ich mecz z Ajaksem, który był zaplanowany na środowy wieczór, zostanie przełożony na nieznany jeszcze termin. - Rozumiemy ich. Wiemy, że tą decyzją stawiamy Volendam w trudnej sytuacji. Sami jesteśmy tym poirytowani.
Komentarze (0)