Kobieca drużyna Feyenoordu awansowała do ćwierćfinału Pucharu Holandii. Na stadionie Bingoal w piątkowy wieczór po 120 minutach gry było 1-1. W serii rzutów karnych, która nastąpiła później, Feyenoord okazał się skuteczniejszy, a jedną z bohaterek była Oliwia Szymczak, która obroniła jeden z rzutów karnych.
W pierwszej połowie mecz był dość wyrównany, choć przez większość czasu to gospodarze byli przy piłce. Pierwsza naprawdę duża i jedyna szansa dla Feyenoordu pojawiła się po prawie pół godzinie gry. Esmee de Graaf rzuciła się w kierunku bramki ADO, ale jej strzał został odbity. Wynik do przerwy: 0-0.
Po przerwie Feyenoord powoli, ale pewnie wchodził w grę. Drużyna stawała się coraz groźniejsza i było więcej szans. Po godzinie gry dośrodkowanie Noëlle van der Sluijs trafiło na głowę Jady Conijnenberg, a ta skierował piłkę głową na 0:1.
Wydawało się, że Feyenoord zmierza po zwycięstwo, ale w doliczonym czasie gry ADO wyrównało. WW dogrywce obie drużyny nie zdobyły bramki, więc o zwycięstwie musiały zadecydować rzuty karne.
Po stronie Feyenoordu spudłowała Ziva Henry, ale na szczęście bez konsekwencji. Bramkarka Feyenoordu Oliwia Szymczak obroniła jedną jedenastkę (WIDEO PONIŻEJ), a koleżanki były potem też skuteczne. Decydującego karnego strzeliła Ella Van Kerkhoven, było dzięki temu 3-4 i Feyenoord awansował dalej.
Feyenoord V1: Szymczak; Van Bentem (60' Pijnenburg), Verspaget, Obispo (111' Lont), Brandau (66' Henry); Koga, Folkertsma, De Graaf; Koopman (105' Mulder), Van der Sluijs (60' Van Kerkhoven), Conijnenberg (79' Van de Lavoir)
Wyświetl ten post na Instagramie
Komentarze (0)