Kobieca drużyna Feyenoordu wygrała swój pierwszy mecz w tym roku kalendarzowym. Zespół triumfował w Alkmaar 1-2 dzięki trafieniu Sanne Koopman i samobójczemu golowi bramkarki AZ.
W Feyenoordzie zabrakło Maxime Bennink (kontuzja) i nowego nabytku Elli Van Kerkhoven (choroba). Mimo to drużyna Jessiki Torny chciała wycisnąć z gry więcej, zwłaszcza w ataku, niż w ostatnich meczach, w których momentami grała dobrze, ale zdobywała zbyt mało bramek.
Krótko po rozpoczęciu meczu przyszło jednak pierwsze rozczarowanie. Pierwszy atak AZ okazał się natychmiastowym trafieniem i w ciągu trzech minut Feyenoord przegrywał 1-0. W miarę upływu pierwszej połowy drużyna Torny powoli prezentowała się lepiej, a po dwudziestu minutach gry Sanne Koopman zdobyła bramkę po podaniu od Jady Conijnenberg i zrobiło się 1-1. Wynik do przerwy: 1-1.
Po przerwie mecz mógł potoczyć się w obie strony, choć Feyenoord miał przewagę. Po 53 minutach przyjezdne przy odrobinie szczęścia objęły prowadzenie. Koopman trafiła w słupek, ale piłka odbiła się jeszcze od pleców bramkarki AZ i wpadła do siatki.
W emocjonującej końcówce Feyenoord również miał szanse na podwyższenie prowadzenia, w tym znakomity strzał z rzutu wolnego Zoi van de Vena (w poprzeczkę), ale więcej goli już nie padło. Wynik końcowy: 1-2.
Następny mecz Feyenoordu odbędzie się w sobotę 10 lutego. Na ten dzień zaplanowano Klasyk w Amsterdamie. Pojedynek ten będzie transmitowany na żywo przez ESPN i rozpocznie się o godzinie 14:00.
Bramki:
3' 1-0
20' 1-1 Koopman
53' 1-2 Liefting (sam.)
Feyenoord V1: Weimar; Van Bentem (46' Van der Sluijs), Verspaget, Obispo, Folkertsma; Van den Goorbergh (67' Haesakkers), Koga, Van de Ven; Koopman (81' Henry), Brandau; Conijnenberg (77' Van de Lavoir)
Komentarze (0)