W szóstym meczu sezonu Feyenoord nadal jest niepokonany. Wczoraj Portowcy ograli 4-0 De Graafschap, ale trener Ronald Koeman po dobrym początku sezonu jest przekonany, że może być jeszcze lepiej. Szczególnie pierwsza połowa nie była przekonująca. "Często czułem, że kontakt z linią ofensywną nie układał się najlepiej. Duży odstęp między formacjami sprawił, że graliśmy dużo długich piłek. Mimo wszystko udało nam się nałożyć nacisk na przeciwnika" - analizuje Koeman.
Trener jest przekonany, że jego drużyna może prezentować się jeszcze lepiej. "W drugiej połowie na ławce zastanawialiśmy się: co się stanie, jeśli zagramy na prawdę dobrze? Bo na to stać ten zespół. Choć nie ukrywam, że zawodnicy niekiedy dokonują jeszcze zbyt wiele złych wyborów lub niewystarczająco wykorzystują pole do gry. Czasami zbyt wolno rozgrywamy piłkę,wręcz dziecinnie, przesadnie też wycofujemy piłkę, co przekłada się na wzrost ciśnienia. Jeśli to wyeliminujesz, wtedy gra jest jeszcze bardziej kompletna".
Koeman już odlicza czas do potyczki w przyszłym tygodniu z silniejszym AZ Alkmaar oraz przyszłego miesiąca, w tym Klasyku z Ajaksem. "Nie są to najtrudniejsze mecze. Z drugiej strony, w ubiegłym roku traciliśmy punty z przeciwnikami, których mamy za sobą. Więc przeciwko potencjalnie słabszym rywalom osiągnęliśmy maksymalny wynik. Jestem ciekaw w jaki sposób zaprezentujemy się w meczach z silniejszymi".
Komentarze (0)