Trener Feyenoordu, Ronald Koeman nie ma zamiaru sadzać Jersona Cabrala na ławce podczas niedzielnego meczu z Ajaksem. Utalentowany skrzydłowy wygwizdany został wczoraj przez kibiców ze względu na zbyt egoistyczną grę.
"Dla trenera nie jest to łatwa sytuacja, kiedy piłkarz krytykowany jest z trybun. Przeplatał on dobre wybory ze złymi w ciągu kilku minut. Zawodnik musi mieć również zaufanie trenera, zatem nie zamierzam posadzić go na ławce" - powiedział Koeman.
Cabral sam popiera słowa swojego trenera. "Opinia publiczna jest krytyczna. Mają do tego prawo, ale czuję zaufanie trenera. Jestem otwarty na jego uwagi. Ma on też racje, kiedy mówi mi o pozytywach gry czy błędach jakie popełniam" - podsumował dwudziestolatek.
Komentarze (2)
elos 16
No to mamy odpowiedz Komana heh
Norbi
To najwyższy czas Cabral zagrać na równym poziomie (nie mówię, o wysokim poziomie gry). Może weźmie sobie te wygwizdy do siebie i zagra wreszcie jak trzeba. Z początku sezonu prezentował o wiele lepszą grę i takiej przynajmniej oczekuje.