Orkun Kökçü z satysfakcją mówił o przekonującej odpowiedzi Feyenoordu na fatalny wieczór w Rzymie.
Feyenoord łatwo zmył rozczarowanie startem Ligi Europy. Stało się to kosztem Sparty Rotterdam, która po szybkim golu Kökçü mogła zapomnieć o nadziei na dobry wynik.
- Ostatnie dni były trudniejsze pod względem psychicznym aniżeli fizycznym. Ważne było, aby wysłać sygnał do reszty Eredivisie - powiedział kapitan po derbach.
Turek był też oczywiście pytany o ostatnią sytuację z Santiago Gimenezem. - Może nie za mądrze do tego podszedłem, ale wszystko na koniec zostało rozwiązane.
Wygrana w derbach Rotterdamu dodaje pewności na nadchodzące testy w Lidze Europy i Eredivisie, kolejno przeciwko Sturm Graz i PSV. - Będziemy mieli dwa ważne mecze tuż przed przerwą reprezentacyjną. W tym tygodniu musimy pokazać, na co nas stać.
Komentarze (0)