Igor Paixão utrzymuje wysoką formę w Feyenoordzie. Brazylijski zawodnik zanotował pięć asyst w pięciu ostatnich spotkaniach, co czyni go coraz bardziej kluczowym dla drużyny z Rotterdamu. Trener Brian Priske wyraził zadowolenie z postępów 24-letniego skrzydłowego i podczas konferencji prasowej po meczu z FC Utrecht omówił jego rozwój.
- Dlaczego uważam, że Igor jest wyjątkowy? Przede wszystkim, jego osobowość jest fantastyczna w kontekście drużynowym. Jako Brazylijczyk, niezmiennie zachowuje uśmiech i z entuzjazmem podchodzi do codziennych treningów. Wzór piłkarza zespołowego. Charakteryzuje go duża dyscyplina, typowa dla Brazylijczyków, i gotowość do ciężkiej pracy mimo drobnych dolegliwości bólowych. Igor zawsze wybiera wysiłek.
Nie tylko osobowość tego zawodnika podoba się Priske. - Jego piłkarska inteligencja coraz bardziej wychodzi na pierwszy plan. Jest wszechstronny, może występować na różnych pozycjach, strzela i asystuje. Ogólnie jest bardzo dobrym piłkarzem. Paixão ma za zadanie stworzyć dużo przestrzeni na skrzydle dla Hugo Bueno – i bardzo szybko się tego nauczył.
Paixão ma za zadanie tworzyć zagrożenie, będąc bliżej środka. – Od początku sezonu, kiedy graliśmy w formacji 3-4-3, szybko znajdował wolne przestrzenie między liniami. To sprawia, że Paixão jest bardzo niebezpieczny. Jest w stanie stwarzać zagrożenie z różnych pozycji, nie tylko z wnętrza pola, ale i z zewnątrz. Obecnie w Lidze Mistrzów widać, że potrafi również asystować na tak wysokim poziomie.
Komentarze (0)