Dávid Hancko nie trafi tego lata do Atlético Madryt. Według hiszpańskiego AS, w budżecie płacowym nie ma już miejsca po tym, jak właśnie osiągnięto porozumienie z Clémentem Lengletem. Drużyna z Hiszpanii wydała już prawie 200 milionów euro na wzmocnienia.
Wspomniany Francuz zostanie wypożyczony z FC Barcelony. Tymczasem Hancko był ważnym priorytetem dla Atlético od początku tego okienka transferowego, ale poważna postawa Dennisa te Kloese sprawiła, że nie udało się ostatecznie dogadać.
Aby pozyskać Lengleta, z Madrytu musi odejść trzech kolejnych zawodników, aby nie został przekroczony salary cap narzucony przez La Liga.
Sam Hancko, jeśli żaden inny klub nie pojawi się w pozostałej części okienka transferowego, może skupić się na nowym sezonie w Feyenoordzie. Ostatnio skrytykował doniesienia, głównie pochodzące z hiszpańskich mediów.
Komentarze (0)