PEC Zwolle

Eredivisie
De Kuip

Pią

25.04

21:00

Fortuna Sittard

Eredivisie
Fortuna Sittard Stadion

Sob

12.04

16:30

0:2

KU PAMIĘCI: Honorowy Prezes Cor Kieboom, który postawił fundamenty pod wielki Feyenoord

28.07.2024 10:51; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ feyenoord.nl / Źródło: 1908.nl

28 lipca 1982 - Dziś przypada rocznica śmierci legendy klubu, Cornelisa Rocusa Johannesa "Cora" Kiebooma. Feyenoord i De Kuip były jego pasją i dumą za życia. Przez ponad czterdzieści lat Kieboom pełnił funkcję w zarządzie, początkowo jako skarbnik, a później jako innowacyjny prezes. Miał znaczący wpływ na budowę Stadionu Feijenoord i był głęboko zaangażowany w rozwój profesjonalnej piłki nożnej w Holandii. Kieboom, który przyszedł na świat 10 lutego 1901 roku w Raamsdonksveer, został członkiem Feyenoordu w 1921 roku, lecz nie awansował wyżej niż szósta drużyna. To właśnie w roli administratora wniósł największy wkład, kładąc fundamenty pod obecny kształt klubu.

Stadion

W 1927 roku Kieboom objął stanowisko skarbnika. Pełniąc tę funkcję, miał znaczący wpływ na plany budowy dużego stadionu piłkarskiego w Rotterdamie. Prezes Leen van Zandvliet, zainspirowany wizją stadionu z pochylonymi pierścieniami, zapoczątkował projekt, który w rezultacie doprowadził do wybudowania Stadionu Feijenoord.

Jako skarbnik, Kieboom zawsze dbał o to, by plany były realizowane odpowiedzialnie, zawsze z finansowym uzasadnieniem i wsparciem. Co więcej, był nieugięty w swoim dążeniu do zbudowania stadionu w Rotterdamie-Południe, szczególnie w obliczu plotek sugerujących, że powinien on powstać na prawym brzegu Mozy. "Chłopcze, byłem tak zły. Mówiłem: 'Prawy brzeg Mozy ma wszystko. Stadion musi być na lewym brzegu. To tutaj ma przyjść! Jak można wyobrazić sobie część Feyenoordu na prawym brzegu? Chłopcze, chłopcze, jak oni wszyscy podziwiali nasz stadion. I jak wspaniałe to było dla wszystkich ludzi stąd. Taki stadion, tuż obok" – pisał Kieboom w 1968 roku w "Księdze pamiątkowej na cześć sześćdziesiątej rocznicy". Te oczekiwania miały się ziścić w następnych latach. Stadion stał się nie tylko dumą Rotterdamu-Południe, ale również prawdziwym skarbem dla klubu.

W roku 1939, 38-letni Cor Kieboom objął stanowisko prezesa, które zajmował przez następne 27 lat. Jego początki były wyzwaniem, zwłaszcza że wojna zbliżała się wielkimi krokami, a klub nie mógł już grać swoich meczów na stadionie. Pojawiały się również propozycje zburzenia stadionu, aby Niemcy mogli przejąć znajdującą się tam stal. Kieboom kierował klubem i stadionem w czasie wojny, lecz długo po wyzwoleniu nie udało mu się osiągnąć sukcesów sportowych. Sytuacja zmieniła się na początku lat pięćdziesiątych, kiedy to rozpoczęto dyskusje o wprowadzeniu profesjonalizmu w piłce nożnej, a Kieboom był jednym z jego twórców.

Zawodowy futbol

W 1954 roku, dzięki wysiłkom przedstawicieli Excelsioru, Sparty i ADO, Kieboom przekonał związek piłkarski, że era profesjonalnej piłki nożnej jest nieunikniona. Do tego przełomowego momentu doszło podczas tzw. "konferencji w sypialni" w hotelu Terminus w Utrechcie, gdzie wobec braku dostępnej sali konferencyjnej, spotkanie odbyło się w zwykłym pokoju. KNVB musiało zmierzyć się z perspektywą masowego odejścia utalentowanych graczy, którzy byli na celowniku zagranicznych klubów zawodowych.

KNVB ostatecznie wyraził zgodę. Jak zauważa Kieboom, pojawienie się profesjonalnego futbolu otworzyło przed Feyenoordem nowe możliwości. Dzięki temu klub mógłby podjąć większe działania, by zapobiec wyjazdom najlepszych graczy na zagraniczne angaże. Co więcej, Feyenoord mógłby teraz wykorzystać swoją popularność do przyciągania dobrych zawodników do Rotterdamu. Klub posiadał ogromną bazę kibiców, co dawało mu potężną siłę finansową. Jako klub amatorski nie mógł tego wykorzystać, ale przejście na profesjonalizm zmieniłoby tę sytuację.

Ku rozczarowaniu Kiebooma, Feyenoord niespodziewanie znalazł się w sytuacji, gdzie mógł stracić możliwość gry w profesjonalnej piłce nożnej. Aby móc rywalizować w jednej z dwóch głównych lig, z których najlepsze zespoły awansowałyby do nowo tworzonej Eredivisie, klub musiał się najpierw zakwalifikować. Jednak w sezonie 1954/1955 stało się oczywiste, że Feyenoord nie znajdzie się w pierwszej ósemce, co eliminowało go z gry w najwyższej lidze.

Kieboom opracował plan, aby zapobiec nadchodzącej katastrofie i nawiązał kontakt z amsterdamskim biznesmenem Lodewijkiem Röpcke, właścicielem i prezesem Holland Sport. Klub z Hagi miał szansę na grę w prestiżowej lidze, a Kieboom zaproponował Röpcke trzysta tysięcy euro za przejęcie klubu. Dzięki temu Feyenoord mógłby kontynuować grę w wyższej lidze na licencji Holland Sport. Jednakże, transakcja nie została zrealizowana, gdyż Feyenoord szybko zdołał samodzielnie uzyskać miejsce w lidze. Kieboom zainwestował oferowane środki w zakup najlepszych graczy Holland Sport.

Budowanie na sukcesie

Nadejście profesjonalizmu w piłce nożnej przyniosło Feyenoordowi obfitość dobrobytu. Dzięki przemyślanej polityce transferowej, Kieboom ustanowił fundamenty dla nowej ery rozkwitu klubu. Feyenoord pozyskał takie gwiazdy jak najlepszy strzelec Cor van der Gijp oraz młody talent Coena Moulijna. Następnie dołączyli do drużyny tacy zawodnicy jak Eddy Pieters Graafland, Reinier Kreyermaat, Hans Kraaij, Willem van Hanegem, Rinus Israel i Frans Hasil. Pod przewodnictwem Kiebooma, klub osiągnął cztery tytuły mistrzowskie i jeden puchar, co stanowiło fundament pod największe triumfy w historii Feyenoordu.

Koniec pewnej epoki

W lecie 1967 roku Kieboom przeżył poważny wylew krwi do żołądka, który zmusił go do ustąpienia z pozycji prezesa Feyenoordu. Klub od razu uhonorował go tytułem honorowego prezesa. W tej roli miał okazję cieszyć się owocami swojej pracy, świętując zdobycie mistrzostwa kraju w 1969 roku oraz triumf w Pucharze Europy I i Pucharze Interkontynentalnym w 1970 roku. Po rocznej chorobie 81-letni wówczas Cor Kieboom zmarł 28 lipca 1982 roku.

Komentarze (0)

Wyniki 30. kolejka

Gospodarz

Gość

FC Groningen

? - ?

Heracles Almelo

AZ Alkmaar

? - ?

NAC Breda

FC Twente

? - ?

PSV Eindhoven

RKC Waalwijk

? - ?

FC Utrecht

Feyenoord Rotterdam

? - ?

PEC Zwolle

Fortuna Sittard

? - ?

Willem II Tilburg

Ajax Amsterdam

? - ?

Sparta Rotterdam

SC Heerenveen

? - ?

NEC Nijmegen

Almere City FC

? - ?

Go Ahead Eagles

Zdjęcie Tygodnia

12-19 kwietnia

To zdecydowanie nie był łatwy mecz dla Feyenoordu, ale drużyna z Rotterdamu zdołała wywieźć z Limburgii cenne trzy punkty.

Video

Fortuna 0-2 Feyenoord

W meczu, podczas którego kibice Feyenoordu oddali hołd zmarłemu Leo Beenhakkerowi, to Jakub Moder poprowadził drużynę do zwycięstwa nad Fortuną Sittard.

Live chat

Gość

Wygrali puchar - jest ich, puchary są ich. Tyle.

Gość

No to co, mamy go ahead odebrać puchar i dać AZ bo lepiej sobie poradzą?

Gość

Nottingham nie utrzyma się w czołówce, awansują teraz do pucharów to się na nich odbije w lidze.

Go Ahead w Lidze Europy też odbije się na rankingu Holandii. ;-)

Gość

pudelczyki już się ośmieszają - 1.go ahead rzekomo pochodzi z denver (colorado) i 2. to ich "pierwszy puchar" :D

Gość

girona-betis 0-3 do przerwy

DamianM

Zobaczymy w kolejnych sezonach, czy utrzymają się chociaż w takim, nie wiem, top7. Leicester też miało piękny sezon. To bedzie ciekawe, czy się utrzymają wyżej na dłużej w takiej lidze

Gość

I Gimenez miał iść do Nottingham...chyba siedzieć na ławce...

Gość

spurs to gra piach w tym sezonie, dno....nad strefą spadkową...

Gość

piękny sen nottingham.

DamianM

a to 17 minut dopiero, ci to też dobre ananasy

Gość

tottenham 3 gole stracili w 15 minut :D jeden nieuznany

DamianM

Czyli GAE w fazie grupowej pucharów rozumiem? Piękna historia. Takie kluby są po prostu top. AZ dla mnie od zawsze jest takie, nie wiem...'jałowe', 'zwykłe', takie, takie no zwykłe. Nie wiem jak to napisać inaczej.

DamianM

i bardzo dobrze. Brawo, brawo, brawo.

Gość

Go Ahead przerobiło Alkmaar - od A do Z
XDDD

Gość

Gratulacje dla nich, ale teraz będzie w chooj ciężko o Antmana i Breuma. To teraz idziemy po Parrotta z AZ;-DDD

Gość

Co ciekawe GAE ma 4 mistrzostwa Holandii a AZ tylko dwa i jest mniejszym klubem :D

DamianM

I brawo. AZ znowu wielkie plany, "atak" na to i na to i znowu bez niczego.

Gość

żółto-czerwone De Kuip, na chwilę...

Gość

To będzie święto w Deventer do rana...

Gość

Norbi: gae w tym sezonie to przeszło samego siebie, dla mnie drużyna sezonu. zasłużyli na ten puchar.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.