Okno transferowe rozkręca się z tygodnia na tydzień. W samym Feyenoordzie wydarzy się jeszcze sporo, jeżeli chodzi o transferu do klubu i z klubu. Do tej drugiej kategorii należy Lutsharel Geertruida, który w ostatnim czasie często był łączony z odejściem do RB Lipsk. Tym razem głos w tej sprawie zabrał były kapitan Feyenoordu, Dirk Kuyt.
- To interesujące lato transferowe, które tylko pokazuje, że Feyenoord stawia kolejne kroki. Jeszcze niedawno zadowalano się transferami za 10-15 milionów. Teraz widać, że klub nikogo nie musi sprzedawać, a co za tym idzie, nie musi przyjmować pierwszej lepszej oferty. Chcą teraz więcej, niż rzeczywista wartość zawodnika.
Jako przykład podaje Lutsharela Geertruidę, który mógłby przenieść się do Lipska. - Widzimy to doskonale na przykładzie właśnie Geertruidy. Słusznie stawiają go na równi, na przykład, z takim zawodnikiem jak Jurriën Timber. Geertruida może nie ma żadnego doświadczenia w Lidze Mistrzów, ale na przestrzeni lat pokazał, że potrafi poradzić sobie z poważnymi europejskimi przeciwnikami. A także w lidze holenderskiej jest moim zdaniem jednym z lepszych.
Jednak przeprowadzka z Eredivisie za granicę nie jest łatwa, o czym Kuyt wie doskonale. - Nie powinniśmy lekceważyć jednego: liga holenderska to fajna liga, ale przeskok jest ogromny, jeżeli trafiasz do topowych rozgrywek. Wiedzieliśmy to na przykładzie kilku zawodników, którzy zamieniali Eredivisie na Premier League, jak duży jest to krok i jak trudno jest się tam ponownie zaadaptować. Zatem, im większy bagaż doświadczeń, tym lepiej.
Były Feyenoorder ma zatem radę dla Geertruidy. - Mądrze byłoby zostać w Feyenoordzie jeszcze przez rok. Może nawet jeszcze dwa lata. Zwłaszcza, jeśli Feyenoord znów odniesie sukces i ponownie zagra w Lidze Mistrzów w przyszłym roku. Wtedy zbierasz to doświadczenie i przejście będzie łatwiejsze.
To samo dotyczy Santiago Gimeneza, który w poniedziałkowy wieczór dał Meksykowi triumf w Złotym Pucharze. Co więcej, Kuyt spodziewa się, że w przyszłości po Lutsharela zgłoszą się jeszcze większe kluby. - Od momentu, w którym pomyślisz: "Mam fajny, interesujący klub", a jest nim oczywiście Lipsk, możesz pomyśleć: "Muszę odejść", ponieważ może się to już nie powtórzyć. Ale w przypadku Geertruidy uważam, że zdecydowanie może on w przyszłości grać dla czołowego europejskiego klubu. Z całym szacunkiem, ale za taki nie uważam RB Lipsk.
Komentarze (0)