Kostas Lamprou ucieszył się kiedy w poniedziałek usłyszał, że to on stanie między słupkami w pucharowym meczu przeciwko AGOVV Apeldoorn. Młodzieżowy reprezentant Grecji natychmiast zarezerwował bilety dla swojego ojca oraz brata, by mogli na żywo obejrzeć jego chrzest bojowy. "Tego dnia szli do pracy, ale to nie był problem" - zaśmiał się później debiutant.
"Miałem mało okazji, by się wyróżnić, ale jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem rozegrać pierwszy mecz w bramce Feyenoordu". Szczelna defensywa sprawiła, że piłkarze AGOVV tak na prawdę ani razu nie wystawili golkipera na próbę.
"Jednak patrzę wstecz. To w tego typu spotkaniach jako bramkarz musisz być maksymalnie skoncentrowany. To mi się udało. Ogólnie było dobrze. Wygraliśmy i zagraliśmy na zero z tyłu. Wypełniliśmy nasz obowiązek". Koeman na początku tego tygodnia powiedział, że niektórzy gracze w tym sezonie, mimo, że często nie grają, pukają do wyjściowego składu i zasługują na szansę.
"Mój debiut odbieram jako nagrodę. Trenerzy we mnie wierzą, co jest bardzo miłe. Jeśli otrzymujesz szansę gry, musisz pokazać się z jak najlepszej strony. A z racji, że była to moja pierwsza okazja, muszę pokazać, że jestem wystarczająco dobry" - skomentował Grek.
Komentarze (7)
Norbi
Dokładnie PeteOlsen chodzi o Jorge Camposa. Tak jak już o nim dyskusja to może link podrzucę taki: http/www.youtube.com/watch?v=xFc40tmmrnU
PeteOlsen
ten meksykaniec to Jorge Campos.
Norbi
Jak już kiedyś powiedziałem/napisałem, że Lamprou to będzie pierwszy bramkarz repry Grecji, to widać. A Annas to następca Luca będzie i masz racje Obiektywny on ze swoim talentem może być bardzo przydatny nam w tym sezonie i w kolejnych. Koeman ma głowę na karku nie jak inni dlatego wpuszczając wszystkich nie promuje tylko tzw. pewniaków i to jest bardzo trafne, bo to działa na całą drużynę.
Obiektywny
Utarło się, że golkiper musi być tylko i wyłącznie duży, mierzący ponad 190. Przecież to jest śmieszne, jest tylko małych bramkarzy i to co nie raz robią w bramce, przechodzi ludzkie pojęcie. Wzrost nie gra roli, taki 'ktoś' jak np. własnie Lamprou ma skoczność, niesamowity refleks, co pozwala mu na wyciąganie na prawdę piłek 'nieosiągalnych'. Mimo, że wczoraj miał niewiele pracy, będą z niego ludzie. Gra w reprezentacji, a Koeman to trener, który wszystkim daje szansę gry, i przede wszystkim tym (oprócz wyników) mnie przekonał do siebie. No i jeszcze Anass wczoraj strzelił, czuję, że jego talent też 'lada dzień' eksploduje na potęgę. Chłopak co wczoraj robił to dżizas.
Norbi
A pamiętasz tego Meksykańskiego bramkarza co kiedyś bronił też taki mały, a wyciągał okna że szok. Miał pseudonim: Motyl, bo miał zawsze bluzy kolorowe nie jakieś szare.
FlatroN
U Lamprou to najlepszy wzrost, jaki on malutki
Norbi
Jak już napisałem w komentarzu po relacji, to spokojnie mógł wypić kawę itp.
Ale po Mulderze to właśnie Lamprou jest jak dla mnie nr.2 w bramce Feye, a nie Darley, bo Graaflanda nie wliczam on jest tylko jak by kontuzje wyleczyły pozostałych.