Feyenoord Rotterdam od bolesnej porażki 4-2 z Lazio rozpoczął zmagania w fazie grupowej Ligi Europy. O losach spotkania zdecydowała przede wszystkim pierwsza połowa, w której Portowcy nie istnieli, nawet nie próbowali przeszkadzać gospodarzom.
Wynik już w 4. minucie otworzył Luis Alberto, a kolejne trafienia dołożyli Felipe Anderson i Matías Vecino (dwa gole). Dla Feyenoordu dwie bramki zdobył Santiago Giménez, najpierw z rzutu karnego Santiago Giménez w 69. minucie, a później w 87. minucie, kiedy dobił strzał Idrissiego.
Druga połowa ogólnie była lepsza w porównaniu z pierwszą, ponieważ przede wszystkim zmiennicy znów pokazali się z lepszej strony (w tym Alireza, który już w przerwie zmienił bezbarwnego Sebastiana Szymańskiego), ale dziecinne błędy z pierwszej połowy miały decydujące znaczenie.
W samej końcówce Giménez mógł skompletować hattricka, ale sędzia po obejrzeniu powtórek, anulował rzut karny dla Feyenoordu i mecz ostatecznie zakończył się porażką 4-2.
Lazio – Feyenoord 4-2 (3-0)
4’ 1-0 Luis Alberto
15’ 2-0 Felipe Anderson
27’ 3-0 Matias Vecino
63' 4-0 Matias Vecino
69' 4-1 Santiago Gimenez (rzut karny)
88' 4-2 Santiago Gimenez
Feyenoord: Bijlow; Pedersen, Trauner, Hancko, Hartman; Timber (86' Paixao), Kökcü, Szymanski (46’ Jahanbakhsh); Dilrosun (64' Wieffer), Danilo (64' Gimenez), Wålemark (70' Idrissi)
Komentarze (0)