Po dłuższej przerwie wracamy z biografiami legend Feyenoordu Rotterdamu. Z racji, że przerwa z tego cyklu okazała się nieco dłuższa, na dzień dzisiejszy przygotowaliśmy nie jedną, a trzy biografie piłkarzy. A mianowicie opisani zostali Wim Rijsbergen, Michel van de Korput oraz Ulrich van Gobbel.
Nowości znajdziecie w zakładce Historia (Legendy). Na dniach ukazać się powinna kolejna porcja nowości, niekoniecznie związanych z biografiami.
Komentarze (1)
mefius1
Ulrich raczej nie miał dobrej techniki i był mało zwrotny. Nie miał też dobrego startu do piłki, ale jak się już rozbujał, to szedł jak torpeda. Pamiętam częste akcje w jego wykonaniu, kiedy to prując z gałą był zaskakiwany przez kończące się znienacka boisko.
Cenię go przede wszystkim za wielkie serce do gry. Był częścią cholernie mocnego Feyenoordu.