Leo Beenhakker w pełni popiera Mario Beena po incydencie z Timem de Clerem do jakiego doszło w przerwie niedzielnego meczu z Excelsiorem (3-2). Przypomnijmy, że lewy obrońca skrytykował decyzję trenera, który nie pozostawił żadnych złudzeń i natychmiast go zmienił. Jego miejsce zajął Michaela Lumb a Been zaznaczył, że nie chce już widzieć De Clera w Rotterdamie.
"Pojednanie i korzystne wyjście? Wyjaśni się po rozmowach wszystkich stron" - dodawał z kolei dyrektor generalny Eric Gudde. Beenhakker powiedział także, że "De Cler przekroczył granicę Beena co poskutkowało zakłóceniem relacji", zaznaczając przy tym, że jego "powrót na KAA Gent jest wykluczony".
[voetbalzone.nl]
Komentarze (0)