Przed rokiem Feyenoord, przy współpracy ze Slavią Praga, wypożyczył Ondřeja Lingra z obowiązkową opcją wykupu. Dzisiaj dowiadujemy się, że po tym okresie, kontrakt Czecha obowiązuje do 2028 roku, twierdzi 1908.nl.
Rok temu pisaliśmy: 'Rotterdamczycy uwzględnili przy negocjacjach obowiązkowy wykup po sezonie. Pojawiało się wiele pytań o to, jak Feyenoord wypożyczył piłkarza, któremu za rok wygasa kontrakt, z obowiązkowym wykupem w wysokości około 4 milionów euro'.
'To nic skomplikowanego, a po prostu 'sztuczka księgowa'. Piłkarz o rok przedłużył kontrakt ze Slavią Praga, przez co Feyenoord teraz bezpośrednio nie musi przelewać czterech milionów na konto Czechów, a tym samym nie musi wpisywać tego do trwającego okresu rozliczeniowego. We wszystkim pomogła współpraca ze Slavią i przedłużenie kontraktu przez zawodnika z tym klubem'.
Wtedy nie podano długości kontraktu. Teraz wiadomo, że zawodnik związał się z klubem czteroletnią umową. Jakie perspektywy ma przed sobą w zespole? Czech niedawno ogłosił, że pragnie występować pod wodzą Briana Priske i nie planuje spędzać tyle czasu na ławce rezerwowych.
Lingr stał się kluczowym rezerwowym w zespole trenera Arne Slota w poprzednim sezonie. Ten prawonożny piłkarz wystąpił w sumie w 27 meczach, cztery razy zdobywając bramkę jako zmiennik. Dodatkowo, Lingr zanotował jedną asystę. Podczas przygotowań do sezonu, reprezentant Czech dołączył do drużyny później, co skutkowało tym, że zagrał tylko pół godziny przeciwko Benfice.
Komentarze (0)