W ostatnim dniu okienka transferowego Jordan Lotomba podpisał kontrakt z Feyenoordem. 25-letni Szwajcar trafił do Holandii z OGC Nice.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę być tutaj. To wielki honor kontynuować moją karierę w tak pięknym kraju i w klubie Feyenoord. Jestem podekscytowany, że mogę zacząć nową przygodę. To spora zmiana, bo przez lata grałem we Francji, a teraz nagle gram w Holandii. Muszę nauczyć się innej kultury i innej mentalności, ale bardzo się cieszę, że mogę zrobić ten krok - rozpoczął Lotomba na kanale klubowym.
Lotomba wystąpił w ponad stu meczach Ligue 1, co przygotowało go na nowe wyzwania w otoczeniu fantastycznych kibiców. - Nabrałem sporego doświadczenia, a poziom rywalizacji był wysoki. Teraz mam okazję zaprezentować umiejętności, które zdobyłem we Francji. Pamiętam mecz przeciwko Feyenoordowi, kiedy grałem w Young Boys. Atmosfera, którą stworzyli fani, była niesamowita. Czuliśmy się, jakby to był finał Mistrzostw Świata. Kibice Feyenoordu naprawdę mnie zaskoczyli.
Istnieje kilka przyczyn, dla których Feyenoord to odpowiedni wybór dla Szwajcara. - Feyenoord obecnie świetnie sobie radzi. Wybrałem ten klub także dlatego, że gra w nim mój przyjaciel, Calvin Stengs, który zyskał tu pewność siebie i strzelił już wiele goli. Zauważyłem również, że klub zdobył mistrzostwo kraju w roku 2023. Obecnie gramy w Lidze Mistrzów, co jest niewątpliwie najwspanialszym europejskim turniejem.
Nowy defensor Feyenoordu kilka razy nawiązał do Stengsa. - Stengs jest po prostu naprawdę dobrym zawodnikiem. Pamiętam, jak pisał do mnie, że Feyenoord to topowy klub i że mogę się tam pokazać. Trafiam do ligi, której nie znam. To wspaniałe doświadczenie, ponieważ mogę też grać w Lidze Mistrzów.
- Na boisku jestem osobą, która nigdy się nie poddaje. Lubię 'gryźć' rywala, że tak powiem. Na boisku walczę jak wojownik. Jestem silny fizycznie, jestem kreatywny i skuteczny w pojedynkach jeden na jeden. Potrafię też celnie operować piłką. Dzięki mojej wszechstronności wierzę, że mogę wpłynąć na grę w tej lidze. Jestem w stanie wspierać drużynę w realizacji świetnych akcji i osiąganiu założonych celów.
Inną cechą Lotomby jest jego zdolność do gry na różnych pozycjach, co jest podobne do umiejętności jego poprzednika, Geertruidy. - Jestem graczem wszechstronnym. Czuję się komfortowo grając na różnych pozycjach. Posiadam dobrą lewą nogę i czasem wydaje mi się, że jestem dwunożny. Łatwo dostosowuję się do zmian, więc trener może polegać na mnie, kiedy ustawia mnie po lewej stronie lub wyżej na boisku. Potrafię bronić i atakować, jednak preferuję grę na prawej stronie, gdyż to moja dominująca noga.
Komentarze (0)