FC Groningen czeka "piekielnie trudne zadanie" w czwartkowy wieczór na De Kuip. Trener Dick Lukkien z niecierpliwością czeka na półfinał Pucharu KNVB, ale wie również, że Feyenoord to znakomita drużyna. Aby nie pozwolić swoim zawodnikom na zbyt duże napięcie, przygotowania do meczu z Groningen są takie same jak do innych meczów ligowych. W rozmowie z kanałem klubowym 51-letni Lukkien opowiedział więcej o swoich oczekiwaniach.
- Jedziemy nieco wcześniej. Zostaniemy też tam na noc. Poza tym staramy się mieć takie same przygotowania jak zwykle. W przeciwnym razie oznaczałoby to również, że ten mecz jest bardziej wyjątkowy niż inne. Z pewnością jest to wyjątkowy mecz, ale liga jest dla nas również bardzo ważna - zaczął trener FC Groningen o przygotowaniach, które prowadzi ze swoją drużyną.
Dla FC Groningen jest to szczególny mecz, na który kadra Dumy Północy czeka z niecierpliwością. - Wszyscy nie mogą się go doczekać. Ten apetyt jest odczuwalny już od jakiegoś czasu, a w miarę upływu tygodnia tylko rośnie. Potem siedzisz na kanapie i oglądasz mecz Cambuur z NEC i myślisz "za dwa dni to my będziemy grać". Z niecierpliwością czekamy na ten mecz.
- To, że Feyenoord jest faworytem, nie ulega wątpliwości. To jedna z najlepszych drużyn w Holandii, a ja również bardzo szanuję sposób, w jaki grają w piłkę. Czują się pewnie z piłką i dużo zmian pozycji. Wyrazy uznania dla Arne i jego sztabu. To, że czeka nas piekielnie ciężka praca, nie może być co do tego żadnych nieporozumień. Ale musimy zagrać tak, aby wydarzył się cud.
- Drużyny, które grały przeciwko Feyenoordowi w ostatnim czasie również pokazały, że nie jest to niemożliwe. To będzie piekielnie trudne zadanie, ale trzeba podjąć to wyzwanie, ponieważ czeka na nas finał pucharu.
Komentarze (0)