Michael Lumb w poniedziałek został oficjalnie graczem Feyenoordu Rotterdam a już dzień później zagrał w towarzyskim meczu przeciwko FC Dordrecht (4-0). Debiutant czuł się na boisku dość nieswojo ale uważa to za logiczne. I mimo wszystko był zadowolony ze swojego występu w drugiej połowie meczu.
"Tylko początek był nieco nerwowy. Z czasem było co raz lepiej" -mówi Lumb, który na drugie czterdzieści pięć minut zmienił na lewej stronie defensywy Tima de Clera. "Czujem się trochę nieswojo, ale gdy lepiej poznam drużynę, na pewno będzie lepiej".
Mimo wszystko Lumb pokazał się na boisku z naprawdę dobrej strony. "Czuję się dobrze z faktem, że mogę pomóc zespołowi. Feyenoord w zupełności pasuje do mojej jakości. Drużyna dużo atakuje, dominuje na boisku. W młodości byłem napastnikiem i lubię wyżej pograć".
[voetbalprimeur.nl]
Komentarze (0)