Mario Been, były trener oraz piłkarz Feyenoordu, wypowiedział się krytycznie na temat bieżącej formy klubu po niedawnym meczu zakończonym remisem 1:1. Jego zdaniem, drużyna nie prezentuje poziomu, który wskazywałby na realne szanse na realizację ambitnych celów, jakie klub sobie stawia.
W ostatniej rozmowie w magazynie piłkarskim "Eretribune" na ESPN Been zaznaczył, że przede wszystkim drużynie brakuje jakości w kluczowych momentach. Ponadto zimowy obóz przygotowawczy, który miał się stać przełomowym okresem drużyny nic nowego nie wdrożył. Odzwierciedla to jego wczorajszy komentarz: „Jeśli tak to wygląda, to nie odrobili swojej pracy domowej.” Krytyka dotyczyła zarówno taktyki, jak i braku skuteczności w ataku oraz koncentracji w obronie.
Były trener zwrócił również uwagę na potrzebę wzmocnienia zespołu oraz lepsze zarządzanie sytuacjami na boisku, aby drużyna mogła rywalizować na najwyższym poziomie zarówno w Eredivisie, jak i w europejskich rozgrywkach. Wielu kibiców podziela jego opinie, licząc na szybką poprawę gry Feyenoordu.
Brian Priske wydaje się być pod co raz większą presją ze strony fanów oraz zarządu klubu. Jeśli sytuacja w najbliższych meczach się nie poprawi to Duńczyk zostanie zwolniony. Terminarz nie wydaje się być łatwy i przyjemny. Czeka nas w środę domowy mecz z rozpędzonym Bayernem Monachium, zdecydowanie najlepszą drużyną z którą Feyenoord będzie miał okazję się zmierzyć w tym sezonie. Następnie czekają nas trzy wyjazdowe mecze: z Lille, Ajaxem oraz PSV Eindhoven.
Komentarze (0)