Feyenoord musiał wygrać w niedzielę w Utrechcie, by zachować nadzieje na uplasowanie się w pierwszej ósemce na koniec rozgrywek. Portowcy odrobili zadanie w bardzo przekonującym stylu, wygrywając pewnie 0-4. "Rozegraliśmy dobry mecz" - podsumował szczęśliwy Been po meczu. "FC Utrechct jest szczególnie trudnym rywalem na Galgenwaard, ale to my dziś odnieśliśmy w pełni zasłużone zwycięstwo". Dzisiejsza wygrana była drugą na wyjeździe w tym sezonie. Triumf miał miejsce w kluczowym momencie, ponieważ Portowcy ponownie zredukowali stratę do wymarzonej pozycji numer 8.
"Teraz jesteśmy pewni, że możemy osiągnąć ósme miejsce. Jesteśmy to winni klubowi, kibicom i samym sobie, by w jak najlepszym stylu zakończyć ten sezon". Feyenoord zagrał w niedzielę dobrze, a co najważniejsze, skutecznie. "Wiedzieliśmy, że każdy nastawia się na nas z myślą wygranej, ale teraz to my jako pierwsi pociągnęliśmy za spust" - kontynuował trener. "Bardzo dobrze pokazaliśmy się również ze strony organizacyjnej. W drugiej połowie mimo prowadzenia 0-2, musieliśmy dać z siebie 110 procent".
Feye ma do rozegrania jeszcze cztery mecze ligowe, począwszy od przyszłego tygodnia z Willem II. "Wtedy możemy zbliżyć się do pierwszej ósemki, choć nadal jesteśmy zależni od innych" - tonuje szkoleniowiec. "W ciągu ostatnich czterech meczów musimy pokazać, że nadal stać nas na osiągnięcie czegoś w tym sezonie. Tak długo jak będzie to realne, będę wierzył w ugranie play-off".
Komentarze (0)