Feyenoord stoi przed poważnym wyzwaniem – musi znaleźć sposób, aby Pascal Bosschaart mógł dokończyć sezon jako pierwszy trener drużyny. Tymczasowy szkoleniowiec dokonał rzeczy niemal niemożliwej, eliminując AC Milan w Lidze Mistrzów, czym zapisał się w historii klubu. W swoim felietonie dla De Telegraaf Valentijn Driessen zdecydowanie opowiada się za pozostawieniem urodzonego w Rotterdamie trenera na stanowisku do końca sezonu.
- Z niewykwalifikowanym tymczasowym trenerem Pascalem Bosschaartem na ławce rezerwowych Feyenoord przeszedł do historii, awansując do grona szesnastu najlepszych drużyn Europy – pisze Driessen. Jego zdaniem klub musi zrobić wszystko, co w jego mocy, aby uzyskać dla Bosschaarta stosowną dyspensę na dokończenie rozgrywek w roli pierwszego trenera.
Dziennikarz podkreśla, że jeśli nie uda się wywalczyć specjalnego pozwolenia, Feyenoord będzie zmuszony do zastosowania prowizorycznego rozwiązania. - Jeśli to nie zadziała, alternatywą będzie tzw. słomiany ludzik (czyli Bosschaart pozostawałby trenerem dalej, ale na papierze za zespół odpowiadałaby inna osoba, już ta z uprawnieniami, red.) – zauważa Driessen.
W jego opinii Bosschaart, wspierany przez Etienne’a Reijnena i Johna de Wolfa, stworzył zespół, który osiągnął wielki sukces n De Kuip i zasługuje na pełne zaufanie. Sytuacja stawia również dyrektora technicznego Feyenoordu, Dennisa te Kloese, przed szansą na strategiczne rozwiązanie tej kwestii w sposób, który przyniesie korzyści zarówno klubowi, jak i samemu szkoleniowcowi.
KNVB powinien zareagować
Driessen wzywa także Królewski Holenderski Związek Piłki Nożnej (KNVB) do podjęcia konkretnych działań w sprawie Bosschaarta. Zwraca uwagę na to, że trener przez lata pracował u boku Henka de Jonga w Cambuur Leeuwarden i miał już okazję pełnić funkcję tymczasowego szkoleniowca. Mimo to nie został dopuszczony do kolejnego kursu trenerskiego KNVB, który pozwoliłby mu zdobyć licencję UEFA Pro – najwyższy stopień kwalifikacji trenerskich w Europie.
- Tym, co osiągnął z Feyenoordem w Lidze Mistrzów, Bosschaart wyświadczył ogromną przysługę całemu holenderskiemu futbolowi. W tej sytuacji co najmniej dwumiesięczna dyspensa oraz zaproszenie na nowy kurs trenerski KNVB wydają się w pełni uzasadnione – podsumowuje Driessen.
Komentarze (0)