Pomocnik Feyenoordu Jakub Moder skomentował porażkę 0-2 z Interem w Lidze Mistrzów. Reprezentant Polski przyznał, że jego drużyna miała momenty, w których mogła osiągnąć więcej, ale jednocześnie docenił klasę przeciwnika.
— Trudno teraz powiedzieć coś konkretnego. W najbliższych dniach przeanalizujemy ten mecz — powiedział Moder w rozmowie z Feyenoord ONE. — Myślę, że mogliśmy zrobić więcej, a nawet zdobyć gola. Inter to oczywiście świetny zespół, z wieloma jakościowymi zawodnikami. Ostatecznie przegraliśmy 0-2, ale czuliśmy, że było w tym więcej. Musimy dokładnie przeanalizować naszą grę i wyciągnąć wnioski.
Moder był zadowolony z pierwszej połowy: — Graliśmy dobrze, szczególnie jeśli chodzi o posiadanie piłki. Również w pressingu radziliśmy sobie nieźle. Uważam, że ta część meczu była całkiem udana. Oczywiście straciliśmy gola, ale generalnie byliśmy dobrze zorganizowani. Niestety, w drugiej połowie nasza gra wyglądała znacznie gorzej. Musimy popracować nad tym, by utrzymywać wysoki poziom przez cały mecz.
Pomocnik był także bliski zdobycia bramki, co mogło wpłynąć na losy spotkania: — Byłem rozczarowany, że piłka nie wpadła do siatki. To było świetne podanie Osmana, ale zabrakło mi trochę szczęścia. Gdyby udało się trafić, przegrywalibyśmy tylko 1-2, co dawałoby nam lepszą pozycję wyjściową przed rewanżem.
Kluczowym momentem meczu był rzut karny przyznany Interowi po starciu Mitchella z rywalem. — Nie widziałem tej sytuacji dokładnie. Wydawało mi się, że Mitchell pierwszy doszedł do piłki, ale sędzia zdecydował się na rzut karny. Nie oglądałem jeszcze powtórki, więc nie wiem, czy to była słuszna decyzja. Moim zdaniem to był czysty odbiór piłki w jego wykonaniu.
Optymizm przed rewanżem
Pomimo porażki Moder pozostaje optymistą przed rewanżem na San Siro. — Obrona rzutu karnego przez naszego bramkarza dała nam chwilowy impuls energii. Przez moment wierzyliśmy, że uda się zdobyć gola i wrócić do gry, ale ostatecznie przegraliśmy 0-2. Mimo to nie tracimy wiary i nadal jesteśmy pozytywnie nastawieni przed kolejnym meczem.
Komentarze (0)