Czy wyobrażacie sobie koszulkę Feyenoordu inspirowaną Mostem Erazma, legendarnym Willem van Hanegemem lub kultowym bohaterem lat 90., Mike'em Obiku? To możliwe, ponieważ w środę rusza wyjątkowy konkurs, w którym kibice z Rotterdamu zdecydują, w jakich barwach ich ukochana drużyna będzie grała w przyszłym sezonie.
— Postrzegamy to jako hołd dla naszego dwunastego zawodnika – Het Legioen – podkreśla dyrektor handlowy Feyenoordu, Ruud van der Knaap.
Na czym polega konkurs?
Po letniej przerwie Feyenoord rozpocznie trzeci sezon współpracy z marką odzieżową Castore. W każdym sezonie klub wypuszcza cztery różne koszulki, a przyszłoroczny, czwarty zestaw będzie już dwunastym stworzonym wspólnie z brytyjskim producentem.
— To idealna okazja, by zaangażować kibiców – naszego dwunastego zawodnika – w proces projektowania – wyjaśnia Van der Knaap. Od środy po południu na oficjalnej stronie klubu ruszy konkurs, w którym fani będą mogli zgłaszać swoje pomysły na nową koszulkę.
Jak to działa?
Zasady są proste: każdy kibic będzie mógł podzielić się swoją wizją. Czy nowa koszulka powinna nawiązywać do konkretnego koloru, historycznego wydarzenia czy legendy? A może powinno się na niej znaleźć specjalne logo lub motyw upamiętniający jedno z ikonicznych zwycięstw, jak choćby triumf w Pucharze Europy w 1970 roku?
Na podstawie zgłoszeń powstanie dwanaście unikalnych projektów, które zostaną zaprezentowane na stronie Feyenoordu. Następnie kibice zagłosują na swój ulubiony wzór, a ten, który otrzyma najwięcej głosów, stanie się oficjalną czwartą koszulką drużyny na przyszły sezon.
Bez cenzury: pełna dowolność wyboru
A co, jeśli kibice zdecydują się na różową koszulkę lub zdekomponowany wzór z tęczową flagą? Feyenoord podkreśla, że wola większości będzie decydująca, bez względu na kontrowersje czy niekonwencjonalne wybory.
— Feyenoord to klub dla wszystkich i należący do wszystkich – podkreśla Van der Knaap. – Koszulka, która zdobędzie najwięcej głosów, trafi do sprzedaży 12 grudnia jako oficjalny czwarty zestaw. Data ta nie jest przypadkowa – to ukłon w stronę naszych kibiców, naszego dwunastego zawodnika, który wspiera nas z całych sił, zarówno w Holandii, jak i podczas europejskich przygód.
Fani na pierwszym planie
To nie pierwszy raz, kiedy Feyenoord angażuje swoich kibiców w proces projektowania. Tym razem jednak wyjątkowość polega na masowym zaangażowaniu: zamiast kilku wybranych osób lub jury, ostateczny wybór należy do całej społeczności klubu.
— Każdy – niezależnie od wieku, płci czy miejsca zamieszkania – może zgłosić swój pomysł. Wszystkie propozycje zostaną wzięte pod uwagę przy tworzeniu dwunastu projektów finałowych – zapewnia Van der Knaap.
Cztery koszulki w jednym sezonie?
Czy cztery oficjalne koszulki to nie za dużo? Van der Knaap tłumaczy, że w dzisiejszym futbolu jest to już standard.
— W Premier League kluby co roku grają w co najmniej trzech koszulkach, więc nie jest niczym dziwnym, że czołowe zespoły, takie jak Feyenoord, również mają dodatkowy zestaw. Poza tym to świetne rozwiązanie pod względem sprzedaży klubowych gadżetów – przyznaje szczerze.
Ile czasu na zgłaszanie pomysłów?
Fani będą mieli na to dokładnie dwanaście dni. Kilka tygodni później dwanaście finalistycznych projektów zostanie opublikowanych na stronie klubu. Wówczas kibice oddadzą swoje głosy i zdecydują, w jakiej czwartej koszulce Feyenoord zagra w przyszłym sezonie.
Komentarze (0)