Jose Mourinho jest przekonany, że AS Roma odrobi straty z pierwszego meczu z Feyenoordem (0-1). Portugalczyk widzi swoich piłkarzy w dobrej formie i na Stadio Olimpico będzie ważnym czynnikiem podczas rewanżowego spotkania w ćwierćfinale Ligi Europy. Trener nie chce jednak jeszcze powiedzieć, czy Paulo Dybala zagra w czwartek.
- Szczerze mówiąc, nie wiem, czy będzie grał. Zdecydowaliśmy się dać Paulo kolejne 24 godziny na ustalenie, czy jest zdolny do występu. Wszystko wyjaśni się na jutrzejszym, porannym treningu - powiedział Mourinho na konferencji prasowej. Argentyńczyk doznał kontuzji na De Kuip.
Dla Feyenoordu wystarczy remis. - Znam tą perspektywę, Byliśmy w takiej sytuacji już wcześniej, zarówno w gorszej, jak lepszej sytuacji. Przeszedłem przez wszystko na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat. Nie jest to więc dla mnie nic nowego. Musi być pewność siebie, nadzieja i motywacja, aby odrobić starty. Należy się jednak szacunek dla drużyny, która pokonała nas 1:0.
AS Roma przegrała 1:0 z RB Salzburg na początku tego sezonu i odrobiła straty u siebie. - Ale to już nie ma znaczenia, ten mecz się skończył. Salzburg to Salzburg, Feyenoord to Feyenoord. Czy powinniśmy być cierpliwi, czy nie, nie wiem. Wiem tylko, że musimy strzelić dwa gole więcej niż Feyenoord. Nie wiem, czy zrobimy to w pierwszych dziesięciu minutach, czy w ostatnich dziesięciu minutach, czy w dogrywce? Nie wiem. Nie wiem nawet, czy wygramy.
Komentarze (0)