We wtorek Bayern Monachium przybył do Rotterdamu, by przygotować się do meczu z Feyenoordem. Na konferencji prasowej na De Kuip pojawili się trener Vincent Kompany i utalentowany pomocnik Jamal Musiala.
Oprócz Manuela Neuera to właśnie Musiala został szczególnie ostrzeżony o gorącej atmosferze, jaka panuje na stadionie Feyenoordu. – Mam nadzieję, że jutro wygramy, ale kilku moich znajomych, którzy mieli okazję tutaj grać, ostrzegło mnie, że kibice są bardzo głośni – powiedział Musiala.
– Nie lekceważymy Feyenoordu. Nie mogę się doczekać meczu. Czuję się świeżo i jestem w coraz lepszej formie. Po ostatnich kontuzjach wróciłem do pełni zdrowia. Mam teraz dużo energii i czuję się świetnie. To trener zdecyduje, jak długo będę mógł grać w środę.
Zapytany o to, na których zawodników Feyenoordu Bayern powinien zwrócić szczególną uwagę, Musiala odpowiedział:
– Nie jestem najlepszy w zapamiętywaniu imion, ale podczas odprawy dokładnie przeanalizowaliśmy ich grę. Feyenoord jest bardzo niebezpieczny w kontratakach, mają dużo talentu i jakości. Na pewno nie możemy ich lekceważyć. Chcą grać ofensywnie i dobrze radzą sobie z piłką. Podejdziemy do tego meczu z pełnym zaangażowaniem, jak do każdego innego spotkania, i będziemy musieli ciężko pracować, aby osiągnąć dobry wynik.
Trener Bayernu, Vincent Kompany, podkreślił, że drużyna powoli wraca do pełnej dyspozycji, choć nie wszyscy zawodnicy są już gotowi do gry.
– Ważne jest dla nas, że skład stopniowo się uzupełnia. Niektórzy wciąż wracają po kontuzjach, jak Josip Stanišić. Mamy jednak bardzo doświadczony zespół. Mecz z Feyenoordem będzie wyjątkowym wyzwaniem, ale jak zawsze chcemy wygrać i pokazać się z jak najlepszej strony.
Kompany dodał również, że nie obawia się wrogiej atmosfery na stadionie. – Mamy w drużynie zawodników z ogromnym doświadczeniem. Wiemy, że atmosfera może być dla Feyenoordu dodatkowym atutem, ale dla naszych chłopców gra na takim stadionie jak De Kuip jest niezwykle motywująca.
Komentarze (0)