W ostatnim czasie na rotterdamskie De Kuip zawitali Fedor Smolov oraz Michael Lumb. Zwłaszcza napastnik z Rosji do tej pory zrobił dobre wrażenie na trenerze Mario Beenie. "Smolov jest bliżej podstawowego miejsca, co jest oczywiste" - mówił szkoleniowiec dla Algemeen Dagblad. "Już widać, że wkomponuje się w nasz poziom. Teraz będziemy mogli go zobaczyć w meczach o stawkę". Nieco inaczej wygląda sytuacja Lumba.
"Michael przyzwyczaja się do naszego systemu i potrzebuje jeszcze czasu. Do 26 sierpnia jednak nikt nie odejdzie do Excelsioru. A jeśli znajdziemy się w fazie grupowej Europa League, na pewno wszyscy zostaną" - zapewnia Been.
Leo Beenhakker również zaznacza, że Lumb potrzebuje czasu na dostosowanie. "Lumb potencjalnie jest dobrym obrońcą" - mówi kierownik działu technicznego dla tej samej gazety. "On wciąż ma problemy z naszym stylem gry. Także potrzebuje czasu".
O Smolovie Don Leo również ma pozytywne zdanie. "Fedor to obiecujący zawodnik. I zdobył już bramkę z Benficą. Został zmuszony do pracy jako napastnik, ale ktoś w przyszłości powinien to zmienić. Jeśli dostaje on więcej miejsca, potrafi zagrać na prawdę świetnie".
[voetbalzone.nl]
Komentarze (0)