Feyenoord Rotterdam przegrał kolejny mecz ligowy, tym razem Portowcy okazali się słabsi od AZ Alkmaar. Bez wątpienia wyróżniającym się zawodnikiem sobotnich zawodów był Marcel Meeuwis. Pomocnik kilkakrotnie przerwał groźne akcje rywali, odbierał piłki, walczył zarówno w defensywie jak i ofensywie. I to właśnie on powinien jako jeden z pierwszych zostać zatrzymany na De Kuip. Podobnie dobrą dyspozycją popisał się jego partner ze środka pola Kelvin Leerdam.
Tymczasem najsłabszym ogniwem zespołu był Gill Swerts. I nie tylko w tym spotkaniu. Belg zupełnie nie radzi sobie na prawej stronie obrony a z zadań wyręczać muszą go koledzy. Ponadto czerwona kartka po głupim faulu. Trener jak najszybciej powinien pomyśleć nad obsadą tego sektora boiska.
Oceny za mecz z AZ:
Rob van Dijk - 5.8
Ron Vlaar - 5.4
Gill Swerts - 1.9
Stefan de Vrij - 6.1
Bruno Indi Martins - 4.9
Marcel Meeuwis - 6.8
Georginio Wijnaldum - 2.6
Kelvin Leerdam - 6.6
Diego Biseswar - 4.6
Luc Castaignos - 2.9
Ryo Miyaichi - 3.8
Rezerwowi:
Leroy Fer - 3.1 (wszedł w 67 minucie)
Jerson Cabral - 3.6 (wszedł w 76 minucie)
Komentarze (2)
DamianM
O czym ja myślałem, że dałem go na lewą? Yhh, chyba o Indim myślałem heh.
Mucha_SCF
Ja bym, w tym meczu Swertsa jednak bronił. Generalnie w przeciągu całego sezonu mnie irytował, i nie tylko mnie, czego dowodem była burza oklasków jak w meczu z Bredą Been go zmienił. Jednak wczoraj zagrał nieźle, włączał się w akcje ofensywne, na trybunach też słyszałem komentarze, że Swerts gra nieźle. Co do faulu, to uważam, że nie był to faul na czerwoną kartkę. Oboje nie odstawili nogi, i takie wypadki mogą się zdarzyć. Zauważcie, że sędzia czerwo wyciągnął dopiero po tym, jak zobaczył rozharataną nogę, w przeciwnym wypadku dałby mu pewnie żółtą. Aha, i Swerts nominalnie gra na prawej stronie obrony