Fortuna Sittard

Eredivisie
De Kuip

Sob

30.11

20:00

Manchester City

Liga Mistrzów
Etihad Stadium

Wto

26.11

21:00

3:3

Oficjalnie: Mario Been nie jest już trenerem Feyenoordu!

13.07.2011 10:02; FlatroN, 27 komentarzy, Foto @ b/d / Źródło: Feyenoord.nl

Mario Been nie jest już trenerem Feyenoordu Rotterdam. Trener podjął taką decyzję we wtorek po tym jak Ron Vlaar w rozmowie z Martinem van Geelem oświadczył, że większość zawodników straciło zaufanie do dalszej współpracy z Beenem. Coach opuścił obóz szkoleniowy w Ermelo kończąc tym samym przygodę z Feye.

 

Sam Van Geel przyznał, że sprawa spadła jak "grom z jasnego nieba". Cały personel techniczny nie spodziewał się, że kadra wyraźnie czuje iż dalsza współpraca z Beenem nie jest możliwa. "Jesteśmy tym bardzo zaskoczeni. Głęboko ubolewam nad tym faktem, zwłaszcza biorąc pod uwagę czas. Ostatnio nie otrzymaliśmy żadnych sygnałów które mogłyby wskazywać na brak zaufania w dużej części zespołu" - powiedział Van Geel.

 

Podczas najbliższych meczów towarzyskich, odpowiednio w środę przeciwko FC Horst oraz w sobotę z BVV Barendrecht zespół poprowadzi sztab złożony z Leona Vlemmingsa, Patricka Lodewijksa i Giovanni van Bronckhorsta. "Jest za wcześnie, aby rozmawiać o rozwiązaniu. Najważniejszą rzeczą jest teraz pozytywnie zakończyć ten tydzień".

Komentarze (27)

Eli

Nawet w 'pasku' Orange Sport Info było, że 20 na 23 było za zwolnieniem, podczas gdy AD podaje inaczej, pisaliście nawet przecież niusa, tu nawet fota: http://www.ad.nl/ad/nl/5619/Feyenoord/article/detail/2804225/2011/07/14/Deze-spelers-stemden-voor-vertrek-Been.dhtml


Jak więc jest? 20 do 23 czy tak jak podało AD? W nic nie wierzę, z tego co wyczytałem, wypowiadać się może tylko Vlaar w tej sytuacji inni mają zakaz. Czyżby AD miało wejścia? Nie, AD od zawsze pisało negatywnie o Feye, nawet akcje przeciwko nim były, bo kłamali i przewracali wszystko.

mefius1

"ale tam jest różnica - piłkarze są kimś, coś osiągneli. A tutaj? Vlaar i hołota";<br /> każdy orze tak jak może :) mówimy o różnych skalach imprez, klasach zawodników ale zasadniczo tym samym schemacie, który występuje na wszystkich szczeblach piłki zawodowej.

Vlaar miał jako kapitan i rzecznik pełne prawo olać utyskiwania, nie zawracać tym głowy sobie ani v. Geelowi. mógł też w ogóle nie pytać (bo z tego co zrozumiałem, inicjatywa wyszła od niego), ewtl. złapać jednego z drugim dzieciaka za buzię i przeprowadzić z nimi rozmowę wychowawczą nt. wkładu własnego w doprowadzenie Feyenoordu do zaszczytnego 10 miejsca w lidze. z jakiegoś powodu uznał że sprawa jest zbyt poważna, żeby przejść obok tego obojętnie.

podejście młodych, ich rejterady i, mam wrażenie, dość roszczeniowy stosunek do świata (Wini, Fer, ostatnio Cabral jako pierwsze z brzegu) jest osobnym problemem, gdzieś tam już żeśmy to poruszyli w kontekście wierności barwom klubowym. temat rzeka.

ps: co do doniesień AD, to wolę się nad tym nie rozwodzić, póki nie wypowie się na ten temat sam Vlaar lub ktoś ze sztabu. pewnym jest natomiast, że to jajo - autentyk czy nie - cuchnie na kilometr i skutecznie psuje atmosferę, i że nijak to się ma do wcześniejszego liczenia 20 do 3. ta rozbieżność zastanawia mnie w tej chwili najbardziej, bo albo mamy do czynienia ze szwindlem na niespotykaną skalę (naprawdę wolę się nie zastanawiać nad ewtl. udziałem Vlaara w tym), albo padliśmy ofiarą ohydnej dziennikarskiej prowokacji.

PeteOlsen

mefius żebyśmy się zrozumieli. Mówiąc, że jestem (teraz to już byłem) zadeklarowanym przeciwnikiem Beena miałem na myśli fakt, iż czekałem na dyscyplinarkę ze strony zarządu bo tak prawidłowo powinno to wyglądać. Sama kwestia, że go już w klubie nie ma, bardzo mnie cieszy, ale nie sposób w jaki zostało to wykonane. Idąc dalej to gardzę takimi osobnikami jak Piszczek, którzy bojąc się nie tyle co postawić co poprostu powiedzieć "nie" akcji gdzie grupa ma do powiedzenia, pokazuje, że to dupa, a nie człowiek. Skupmy się na tym co zaprezentował AD (jeśli to faktycznie prawda):<br /> Za dłuższym pozostaniem Beena byli: Ruben Schaken, Dani Fernandez, Sekou Cissé, Kostas Lamprou i Kamohelo Mokotjo.
To jest to co mówię - Lamprou i Mokotjo to nadal dzieciaki, które jednak w tym przypadku pokazali, że mają jaja i swoje zdanie. Dani i Cisse nic nie grali zatem nie mieli styczności z bezpośrednim ";przywódctwem" Beena na głównych treningach i też nie mogli się wyrazić czy pryncypał to trener z charyzmą czy bezpłciowiec. Dalej:<br /> Od głosu wstrzymali się: Kaj Ramsteijn, Guyon Fernandez, Jordy Clasie, Miquel oraz Shabir Isoufi.
Pierwsza czwórka, podobnie jak Cisse i Dani (z tymże w nieporówywalnie większym stopniu) też nie mieli możliwości pracy z panem Mario. Oni jak i Isoufi (kolejny chłoptaś) wstrzymali się od głosu. Szczerze mówiąc wolę odp "tak" albo "nie" niż "nie wiem", ale niech już będzie. Można mieć swoje zdanie? Jasne, że można. Dalej: Za odejściem Mariodonny byli tymczasem: Ron Vlaar, Leroy Fer, Diego Biseswar, Karim El Ahmadi, Bart Schenkeveld, Jerson Cabral, Adil Auassar, Darley, Kelvin Leerdam, Stefan de Vrij, Ricky van Haaren, Bruno Martins Indi i Erwin Mulder.
Vlaar rozumiem - kapitan, charyzma drużyny, "decyduje o życiu i śmierci". Reszta? El Ahmadi, Auassar, Darley, Cabral, Schenkeveld,- albo nie grali bo Been ich nie chciał, a jak grali to mało bądź nędznie. Nic dziwnego, że powiedzieli "nie". Dodajmy do tego Fera, który chce odejść i taka sytuacja jest mu na rękę. Resztę jestem w stanie zrozumieć.
Been był jaki był. Po porażce 0:10 z PSV powinien w mgnieniu oka spakować walizki i wybrać się na podróż do okoła świata albo na Marsa. Nie powiedziałem, że nie zachował się jak łajza bo skupiłem się nad innymi rzeczami, ale również twierdzę, że właśnie honoru to ani krzty za grosz on nie miał. Podałeś przykład Francji. OK, ale tam jest różnica - piłkarze są kimś, coś osiągneli. A tutaj? Vlaar i hołota.
No nic, pozostaje czekać.

Eli

Dla mnie jedno jest jasne: gdyby nie problemy finansowe, na pewno by tak nie było. Może i nie odkryłem Ameryki ale jednak. Nie zmienia to jednak faktu, że tego składu jak i chociażby tego z ostatniego sezonu nie stać było na zakwalifikowanie się do fazy grupowej Ligi Europejskiej. To jest nasza największa bolączka. Popatrzcie, wchodzimy do grupy, awansujemy np do ćwierćfinału Pucharu Holandii i mamy masę kasy za same występy w tej fazie rozgrywek tych i tych. A tak odpadamy szybko, w ogóle się nie kwalifukujemy, trzeba sprzedawać bo dług, na ich miejsce sprowadzamy młokosów z Akademii bo funduszy nie ma plus dokonywać transferów nie ma.

To nie wina trenera po części, bo żeby grać, trzeba mieć czym, mieć materiał na sukces. A czego my możemy oczekiwać od składu praktycznie złożonego z nastolatków. Żeby chłop 25 lat był już weteranem w zespole to na prawdę świadczy tylko o tym, że mamy wyśmienitą szkółkę itp, ale nic po za tym, bo wyniki są na prawdę fatalne, a apogeum osiągnęliśmy w zeszłym sezonie dziesiątym miejscem.

Sumując, jesli w ciągu dwóch tygodni nie wyjaśni się trener, niech pozostanie chociaż na ten sezon Vlemmings jako pierwszy trener. Asystenci tak jak wybrani zostali, z Gio na czele. Jeśli jednak mamy mieć nowego kołcza, niech bedzie to uznane nazwisko a nie anonim i niedoświadczony. Chcę starego dziada, który da im wycisk i poprowadzi do TOP5, pozdro.

mefius1

Pete, to nie jest tak, że ja godzę się z tym, że na chwilę obecną nie jesteśmy w sensie sportowym nawet w pierwszej piątce Eredivisie. dusi mnie ta sytuacja tak samo jak Ciebie. ale przy skali i nawarstwieniu naszych problemów nie ma i nie może być prostych i jednoznacznych rozwiązań. samo odejście Beena to dla mnie tylko jeden mały krok do przodu. piszesz że Vlemmings to Dyzma - w sumie to tak do końca nie wiadomo, bo wykazać się nie miał kiedy. sam pisałem wczoraj, że liczę z jego strony na coś więcej niż tylko dobre układy z zespołem. czy dyletant z niego czy też nie, dopiero się przekonamy. Danowi Petrescu też ktoś kiedyś dał szansę. Villas-Boas ma raptem 34 lata i wystrzelił jak rakieta..

Been - odejście po sezonie OK. jasne, że tak byłoby lepiej tylko że Been ani przez moment nie sugerował odejścia, a najpóźniej klęska 0:10 z PSV powinna mu wbić do łba, że się nie nadaje, że ten klub go zwyczajnie przerasta. czy to nie jest postawa łajzy? powinien dotrwać do końca rozgrywek i grzecznie podziękować za daną mu szansę. może i sprawdziłby się nieźle w klubie, gdzie presja wyniku nie jest tak duża, gdzie ciężar marki by go nie przytłoczył. może Nijmegen to jest odpowiednia skala wyzwań i właściwa przystań dla kogoś takiego jak on. to w sumie trochę tak jak z niektórymi piłkarzami, co tłuką gola za golem w sparingach albo spotkaniach bez znaczenia, a w meczach o wysoką stawkę (a taki był właściwie każdy drugiej połowie sezonu) gubią się jak dzieci. dla mnie Been był takim właśnie trenerem i wiązanie z nim przyszłości nie miało sensu.

a że drużyna walnęła piąchą w stół i za pośrednictwem Vlaara wyraziła votum nieufności? miała do tego prawo - wpółpraca między zespołem a trenerem powinna odbywać się na zasadzie wzajemnego zaufania. jak trener traci zaufanie, sadza delikwenta na ławce, albo wysyła na trybuny, jak drużyna zaczyna wątpić w warsztat trenera, również ma prawo to wyrazić - są takimi samymi pracownikami klubu jak i on. poza tym to norma, że są w drużynie starsi i młodsi, w grupie zawsze jest jeden-dwa wilki alfa, trochę szaraków i młode wilczki - nie oczekujmy od nich, żeby się stawiali. masz doskonały przykład, jak to działa w kontekście afery korupcyjnej w Polsce - Piszczek był szczylem, jak się starszyzna Zagłebia na refa zrzuciła - sam mówił, że nawet nikt go nie przymuszał, nie namawiał, on jako młody grajek po prostu chciał być taki jak inni i myślał że tak jest okay. więc jak można mieć do młodych pretensje - dla nich to kumple z boiska są bezpośrednią grupą odniesienia a nie trener, który w dodatku właśnie nie ma jaj i własnego tyłka z latarką by nie znalazł. że taka sytuacja na dłuższą metę może się skończyć tragiczną eskalacją w najmniej odpowiedniej chwili, to widzieliśmy na ostatnich mistrzostwach w przypadku Francuzów. absolutnie skandaliczne wypowiedzenie posłuszeństwa przez zawodników selekcjonerowi. tylko kto jest winny niepowodzenia i w ogóle całej sytuacji? przecież przynajmniej od roku konflikt się tlił, wszyscy wiedzieli, że Domenech trenerem jest do dupy, że nie ma pomysłu, posłuchu, nie rozmawia z zawodnikami, a oni nie rozumieją jego systemu (Henry pojechał z tym dylematem całiem oficjalnie tuż przed mistrzostwami w RPA), ani kryteriów, jakimi kieruje się przy powołaniach. ja pamiętam że wtedy młody Gourcuff płakał, bo w krytycznej sytuacji niewłaściwie wybrał - wybrał lojalność Dyzmie a nie lojalność grupie. i co? Domenech poleciał, Evra i reszta odbębnili kary i znowu są w kadrze i w łaskach Blanca. Gourcuff zaś na zawsze będzie pamiętany jako czarna owca, ktoś komu nie do końca należy ufać.

masz rację - burdel wciąż mamy spory, ale od powtarzania tego lepiej nie będzie. nie wierzyłem w odejście Beena, ale jeśli już go nie ma, to i lepiej, znaczy że duch w narodzie..., pardon DRUŻYNIE nie ginie, że coś się tam w końcu zaczyna cementować. najbliższe tygodnie pokażą, czy drużyna równą zgodność będzie prezentować na boisku. ja wierzę że tak :)

PeteOlsen

ps: też się trzymaj

PeteOlsen

mefius porównanie dałeś złe odnośnie sprawdzania tożsamości u poszczególnych jednostek. W tym wypadku mamy do czynienia jak jeden mąż z piłkarzami, którzy stanowią (przynajmniej teoretycznie) monolit zwany drużyną. Zatem jest możliwość delikatnego przestudiowania konkretnej postawy u danych grajków. Sytuacja jest taka jak wspomniałem w moim niższym poście - niektórzy (a być może wszyscy) okazali się nędznymi łajzami mówiąc "NIE" Beenowi pod wpływem grupy zważywszy na fakt, że z samym zainteresowanym nie mieli na dobrą sprawę nic wspólnego.
Grupa każe, a my tresowane pieski będziemy przy tym wesoło merdać ogonkami.
Żeby nie było, byłem zadeklarowanym przeciwnikiem Beena. Odejście po sezonie ok. W takiej sytuacji i w środku przygotowań przedsezonowych jest jednak zupełnie niepoważne. Osobiście liczę na trenera z prawdziwej półki, albo chociaż takiego, który potrafi wziąć za pyski tych gnojków co tworzą Feyenoord. Bo co mamy obecnie? Wujek dobra rada Vlemmings, który jak każdy z Was wie, trenerem jest na poziomie Dyzmy albo Piechniczka z lat 90. Tyle, że potrafi się pośmiać z zawodnikami i wie jak ułożyć tyczki na treningu.
Burdel jest niesamowity. Nie bójmy się użyć tego słowa bo tak niestety jest. Finansowo dno (aczkolwiek chociaż w tym aspekcie rusza się ku dobremu), drużyna poza kilkoma wyjątkami nie przedstawia żadnej wartości, bunt w zespole, wojna na linii van Geel-Been, Blokland nic się nie odzywa (możliwe, że taka sytuacja jest mu na rękę), porażka 0:10 tylko potwierdza nędzę i rozpacz.
Wzbudzamy obecnie w Eredivisie śmiech i politowanie.

mefius1

Pete, ale tak właśnie działa demokracja w skali mikro. Przy liczeniu głosów nie sprawdzasz przecież, czy wyborca był profem uniwersyteckim, czy też żulem spod budki z piwem. To jeden i tamto jeden. Szefunio stracił mandat większości do podejmowania strategicznych decyzji. Co więcej - w grupie, o której piszesz znalazł się też młody karp van Geel, naiwniak łyknął wszystko bez popitki :)

A młodych/nowych mi autentycznie szkoda, że na starcie musieli dokonywać takich wyborów. Nie robiłbym rabanu.

trzym się

PeteOlsen

ciekawi mnie ta liczba 20/23. Wychodzi bowiem na to, że niektórzy kontuzjowani, którzy wgl nie grali cały sezon zbuntowali się przeciwko Beenowi. Oni nawet pierdnąć nie powinni. Mało tego - niektórzy z przybyłych z Excelsioru też musieli powiedzieć "NIE". Grajek jest m-c czasu w klubie i już szczeka? Przedstawiciele z obu grup powinni zostać wyrzuceni dyscyplinarnie za to, że nia mają jaj i pokazują, że słowo "facet" u nich nie pasuje.
Dlaczego? Otóż działają pod wpływem grupy. Won z Rotterdamu.

elos 16

A wiec już oficjalnie Beena nie ma !!! Tak wyczekiwałam tej decyzji a nastąpiło to jak grom z jasnego nieba. Kto by pomyślał. biedny Been ten to dopiero musi być w szoku. A tymczasowy sztab na pewno nieźle sobie poradzi. No to ciekawe czy będzie jakiś nowy trener czy juz tak pozostanie, trzeba czekać

Norbi

Dałeś czadu Mefius1. Wiec, że od dziś będę to sobie puszczał wieczorem i właśnie rozpamiętywał jak to Been opuścił Feye. Mario z niego jest, ale nie Bros, bo nie dałby rady tak skakać jak ten w grze. hehehe. A dodam, że ten kawałek to miły akcent na koniec i niech tak pozostanie.

Uwaga dla Beena to taka, by zobaczył jak współpracuje cała orkiestra, bo jednak w jego pracy coś, albo 'ktoś' zawiódł. :)

mefius1

okay, jak tak to ostatni strzał - jeszcze piosenka pożegnalna dla Mario - myślę że każdy zna ten motyw :)

www.youtube.com/watch?v=kcKurvm_0oE&feature=related

na tym to mniej więcej polega o nasz wielki odchodzący Mistrzu - flecik nigdy nie będzie brzmiał jak puzon, a kontrabas nie zapiszczy jak skrzypce. nidyrydy. żeby wiedzieć, czemu orkiestra fałszuje, trzeba mieć rozeznanie stanu posiadania i znać możliwości i konkretną rolę każdego z osobna. czego Beenowi na odchodnym życzę.

Norbi

Mefius jak ja lubie twoje stwierdzenia itp. - dokładnie hehehe

mefius1

było odpalić Beena razem z Ginim w pakiecie do PSV (kup Giniego teraz a trenejro dostaniesz gratis!), hie hie hie

Norbi

Bardzo dobry sztab szkoleniowy w tym doświadczeni Lodewijks i Gio, co więcej De Vrij i Vlaar kolejny już raz potwierdzili, że mają głowy na karku, a nie dupy jak inni, bowiem w większej mierze ten drugi, a zarazem kapitan jak powinno być wziął sprawę w swoje ręce i porozmawiał z Van Geelem i bardzo dobrze, bo nie można syfu drążyć, tylko trzeba się go jak najszybciej pozbyć. Dlatego do widzenia Been - wreszcie twój czas dobiegł końca w FEYENOORDZIE !!!.

A jak jeszcze ktoś chce psuć markę jaką jest FEYENOORD to wara i wynocha od razu !:)

mefius1

oby tylko Vlemmings nie był jedynie lubianym przez zawodników przyjaznym misiem, ale żeby miał sensowny pomysł na drużynę i się go konsekwentnie trzymał. od tego zależą dobre relacje i posłuch w drużynie.

Norbi

Jazda na całego. Może i dobrze z tego wszystkiego. Po części potwierdzają się słowa Maszola, bo jak widać kto ma odejść to odchodzi, teraz czas na przyjście tego kto ma przyjść. Dałbym szansę Vlemmingsowi, niech się wykaże trochę na dłużej nie na chwile. A jeśli jeszcze wspomnieć o tym jak to podziała na zawodników, to jeśli 20 z 23 straciło zaufanie do Beena, to musiało się to tak skończyć. Nie wyleciał po Leo i porażce 10:0 to teraz i widać, że czystki w klubie nie tylko finansowe, ale też trenersko-piłkarskie. Teraz musi być już lepiej jak już wspomniała Boras 8.

Obiektywny

Coś musi być na rzeczy, tak nagle by to wszystko wyszło? Aż mnie telepie co będzie na konferencji, co dokładnie teraz będzie...

mefius1

palce świerzbią, żeby pospekulować jeszcze, więc ostatnia myśl przed 13: Człowiek z Grzywką wk..wił się, że wciąż nie ma uzupełnień na pozycję Winiego, oraz że mu rozpierdzielili przygotowania przed sezonem. ciśnienie rosło, i w którymś momencie jemu (pier..le to) albo van Geelowi (masz wąty? tam są drzwi) pękła żyłka i wyszło jak wyszło.

Boras8

No tak Been podejmuje tak samo ";profesjonalne" decyzje jak beenhakker!!! Teraz już MUSI być tylko lepiej, bo kiedy jak nie teraz...

Wyniki 14. kolejka

Gospodarz

Gość

SC Heerenveen

? - ?

RKC Waalwijk

NAC Breda

? - ?

Almere City FC

FC Groningen

? - ?

Willem II Tilburg

Feyenoord Rotterdam

? - ?

Fortuna Sittard

PEC Zwolle

? - ?

Sparta Rotterdam

FC Utrecht

? - ?

PSV Eindhoven

AZ Alkmaar

? - ?

Heracles Almelo

FC Twente

? - ?

Go Ahead Eagles

NEC Nijmegen

? - ?

Ajax Amsterdam

Zdjęcie Tygodnia

23-30 listopada

Portowcy w nieco okrojonym składzie pokonali Fryzów 3-0.

Video

Feyenoord 3-0 SC Heerenveen

Feyenoord odprawił na De Kuip poopiecznych Robina Van Persiego.

Live chat

poncZ

Ja dałem 2:2

Gość

;-)

Gość

Ja od początku stawiałem 3:3, a nie jakieś 0:10
A teraz stawiam, że gramy najbliższy mecz z Fortuną

poncZ

No z wynikiem byłem w miarę blisko

DamianM

Na razie doceniamy. Najlepsze po 3 golu, nie wytrzymaliśmy, pół stadionu to nasi ;D

Gość

W końcu nasi gracze mogli poczuć jak to jest jak się robi z faworytów frajerów XDDD
Tak jak z nami zrobili Willem II, czy Groningen XDDD

Gość

Musimy uważać - mściciel Bullaude przyjeżdża! ;-)

Gość

Nie liczyłbym na rozjechanie - raczej normalny mecz.

Norbi

teraz sittard trzeba by rozjechać u siebie

Norbi

przy 3-1 zlekceważyli rywala, podstawowy błąd w piłce. nie lekceważy się nikogo, a gra się do końca. tak się kończy pewniactwo siebie!

DamianM

City dwie przyśpiewki, i śpiewali , że nasz doping to shit xdd a ci dwa razy CITY, CITY, I wsio. Angole to angole. Arne Slot na na na ich zrejdżowalo kompletnie

Norbi

niech jutro slota lfc wygra ze srealem to Feye nadal będzie przeganiać sreal

Van den Graaf

Oby częściej takie niespodzianki.

Norbi

Damian pojechałeś i zdaje się musisz częściej ich wspierać, ja stronę ogarniam - piękny wieczór

DamianM

Niesamowite

elos 16

Fajnie że Santiago wrócił może będzie co jeszcze z niego

Van den Graaf

Mi. Puściłem na 1:1. Ale i tak zadowolony jestem .

Gość

Pokazali chopaki charakter

Gość

mega wynik :D znowu pozytywnie zaskakują - po 0-3 zaczeli grać w pilke i widać było że city bez formy - jak im oddasz pole gry to cie zniszczą a trzeba atakować.

DamianM

Co za mecz. Nie ogarniam. Wow

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.