Nieznani sprawcy obrabowali zawodników reprezentacji Holandii do lat 17, którzy rywalizują obecnie na Mistrzostwach Świata w Meksyku. Włamanie miało miejsce w hotelu w mieście Morelia, gdzie Holandia w sobotę rozgrywała pierwszy mecz grupowy przeciwko Kongo (1-0). W chwili, gdy holenderski zespół grał wspomniane spotkanie, w niektórych pokojach dokonywano rabunku.
"Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z policją i FIFA (organizator MŚ, red). Nic więcej nie możemy powiedzieć na ten temat. Jesteśmy tu, by grać w piłkę". We wtorek, również na obiekcie w Morelia, Oranje podejmą Koreę Północną. Zaś w piątek Holendrzy w Monterrey staną na przeciw gospodarzy turnieju, Meksyku. Finał zawodów rozegrany zostanie w sobotę, 10 lipca na popularnym stadionie Azteca w Mexico City.
Meksyk w dziedzinie bezpieczeństwa stoi daleko w tyle. W kraju toczą się bardzo krwawe wojny z narkotykami. Dziesiątki tysięcy ludzi zginęło w wyniku przemocy między rywalizującymi gangami a siłami bezpieczeństwa. Morelia, stolica południowego stanu Michoacán de Ocampo i Monterrey, stolica stanu Nuevo Leon, z pewnością nie są oszczędzone przez przemoc. W ostatnich dniach w obu miastach zginęło kilkadziesiąt osób.
Komentarze (0)