Feyenoord sfinalizował transfer Ayase Uedy. 24-letni napastnik powiedział w swoim pierwszym wywiadzie, że nie może się doczekać nowej przygody w Rotterdamie. Ueda chce jak najszybciej się dostosować, aby móc dalej się rozwijać jako piłkarz.
- Jestem bardzo podekscytowany - rozpoczął Ueda w rozmowie z klubowymi mediami. Napastnik miał kilka opcji i ostatecznie wybór padł na Feyenoord. - Po pierwsze, ponieważ chcę grać w Lidze Mistrzów, a ponieważ Shinji Ono i Ryo Miyaichi również grali dla Feyenoordu, chciałem też pójść w ich ślady.
Ueda odniósł dobre pierwsze wrażenie na temat De Kuip i Rotterdamu. - Okolica i klub są duże i piękne. Gram na pozycji, na której trzeba strzelać bramki, więc zawsze staram się myśleć o tym, jak mogę to zrobić. Moim celem jest rozwinięcie się o jeden lub dwa kroki dalej niż jestem teraz.
- I postaram się jak najszybciej przyzwyczaić do nowego środowiska, aby móc również poprawić swoje umiejętności. Oczywiście lubię grać na środku, ale jestem też chętny do gry na każdej innej pozycji.
Ueda do Europy zawitał zaledwie dwanaście miesięcy temu. - To był trudny rok z powodu bariery językowej i innego środowiska, ale dorosłem.
Ueda jest trzecim Japończykiem w Feyenoordzie. - Widziałem grę Shinjiego Ono, gdy byłem młodszy i wiem, że mają zagorzałych kibiców. Nie mogę się więc doczekać gry dla nich.
- Słyszałem, że De Kuip jest zawsze pełne, więc nie mogę się doczekać strzelania bramek dla kibiców. Mam nadzieję, że stanę się lepszym zawodnikiem i zbuduję tutaj swoją karierę. Miejcie na mnie oko.
Komentarze (0)