Spektakularnym zwycięstwem nad FC Twente, Feyenoord Rotterdam zakończył ten jakże burzliwy rok. Rok przeplatany w upadki i powstania. W niniejszym raporcie wspominamy wszystko, co wydarzyło się w naszym ukochanym klubie na przełomie ostatnich dwunastu miesięcy.
2011 dla wszystkich Feyenoorder rozpoczął się fatalnie. Wiadomość, że zmarł Coen Moulijn spadła jak bomba. Legendarny już lewoskrzydłowy był bezcenny w rozwoju Feyenoordu w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego wieku i nic więc dziwnego, że jego śmierć obiła się potężnym wręcz echem. Jak bardzo popularny 73-letni "Coentje" był, zobaczyć mogliśmy po pogrzebie ikony. Ciarki po ciele przechodziły, gdy Feyenoord pokazał raz jeszcze, że bohaterowie są traktowani z godnością. Było to wielkie pożegnanie wielkiej osobowości.
Choć Feyenoord na początku tego roku zdobył Srebrną Piłkę, drużyna z De Kuip wiatru w żagle nie złapała. W pierwszej połowie sezonu, w którym Portowcy wywalczyli tylko 17 punktów, utrzymywali słaby poziom również i w drugiej części rozgrywek. Po porażce 0-1 u siebie z De Graafschap, przed Maasgebouw wszczęto zamieszki, o których jak się okazało, mówiło się bardzo wiele w następnych tygodniach.
Tydzień wcześniej Het Legioen musieli przełknąć gorzką pigułkę w postaci przegranej na Arenie z Ajaksem 2-0. Styczeń zakończyła również strata punktów przeciwko FC Twente.
Od lutego Feyenoord rozpoczął windowanie w górę w ligowej tabeli. Bezpośredni rywali seryjnie tracili pozycje, podczas gdy zespół Mario Beena oparty o skuteczny duet Luc Castaignos i Georginio Wijnaldum wreszcie się przełamał i wystartował w stronę pozycji gwarantującej grę o europejskie puchary. Ważną rolę w tym czasie odgrywa też Japończyk Ryo Miyaichi, który swą dobrą grą podbija serca rotterdamskiej publiczności. W drugim miesiącu roku Feyenoord już nie przegrał, notując dwa remisy oraz dwa zwycięstwa, co dało osiem punktów i nawiązanie kontaktu z 'dziesiątką'. Po szczęśliwych wygranych nad SC Heerenveen i NAC Breda Portowcy rozpalili nadzieje, że katastrofalny sezon 2010/2011 może zostać jeszcze uratowany.
STYCZEŃ:
Mecze Feyenoordu:
Ajax - Feyenoord 2-0
Feyenoord - De Graafschap 0-1
FC Twente - Feyenoord 2-1
Wydarzenia:
Zmarł Coen Moulijn
Pomnik Coena Moulijna w kwiatach (fotogaleria)
Pogrzeb Coena Moulijna (fotogaleria)
Feyenoord wygrywa Srebrną Piłkę
Działania na rzecz wsparcia kibiców Feyenoordu osiąga etap: 750.000 euro
Leo Beenhakker postanawia odejść
Wypożyczeni zostają Swerts, Simon i Miyaichi
Feyenoord rozpoczyna walkę o Van Geela
El Ahmadi wypożyczony do klubu z Dubaju
Beenhakker natychmiast odchodzi
Koniec rozmów między klubem a kibicami
Transfer Meeuwisa
Transfer Larsena
LUTY:
Mecze Feyenoordu:
Feyenoord-FC Groningen 5-1
ADO Den Haag-Feyenoord 2-2
Feyenoord-Heracles Almelo 2-1
Vitesse-Feyenoord 1-1
Wydarzenia:
Van Geel nowym dyrektorem technicznym
Castaignos latem odchodzi do Interu
MARZEC:
Mecze Feyenoordu:
SC Heerenveen - Feyenoord 0-1
Feyenoord - NAC Breda 2-1
Roda JC Kerkrade - Feyenoord 3-0
Wydarzenia:
Van Beukering natychmiast opuszcza Feyenoord
Zakończenie transferu Castaignosa do Interu
Jong Feyenoord awansuje do finału krajowego pucharu
JUŻ JUTRO CZĘŚĆ DRUGA
Komentarze (1)
mefius1
niesamowity wręcz postęp przez te ostatnie 12 miesięcy. jedyna rzecz, która cieszy nawet bardziej niż powrót do sportowego czuba Eredivisie, to wreszcie wydobycie się z finansowego i organizacyjnego bagna.