Każdy mecz pisze swoją historię, ale niektóre momenty na zawsze zapadają w pamięć kibiców Feyenoordu. W cyklu "Powrót do przeszłości" zabieramy Cię w podróż do legendarnych spotkań, niezwykłych zwycięstw i niezapomnianych chwil z bogatej historii tego klubu. Dziś wracamy do roku 2008, kiedy to Feyenoord zmierzył się z NAC Breda w meczu, który przeszedł do historii jako ostatni rozegrany w okresie świąt Bożego Narodzenia.
Choć w Anglii mecze w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia są nieodłącznym elementem piłkarskiej tradycji, w Eredivisie ten zwyczaj zakończył się dokładnie 16 lat temu. 26 grudnia 2008 roku Feyenoord rozegrał swój bożonarodzeniowy mecz, który dostarczył kibicom wielu emocji.
Mecz rozpoczął się o godzinie 14:30, ale na pierwsze emocjonujące akcje trzeba było czekać do 30. minuty. To właśnie wtedy Diego Biseswar popisał się fenomenalnym uderzeniem z około trzydziestu metrów, dając Feyenoordowi prowadzenie. Drużyna z Rotterdamu dominowała nad NAC, a tuż przed przerwą Leroy Fer, choć znajdował się na pozycji spalonej, zdołał zdobyć gola głową po dokładnym dośrodkowaniu Giovanniego van Bronckhorsta.
Pod czujnym okiem 40 tysięcy kibiców Feyenoord kontrolował przebieg gry również w drugiej połowie, choć nadal szukał kolejnych bramek. W 60. minucie Leroy Fer ponownie wpisał się na listę strzelców, tym razem pięknym strzałem z dystansu, który zaskoczył bramkarza Ten Rouwelaara. Honorowego gola dla NAC Breda zdobył natomiast Matthew Amoah tuż przed końcowym gwizdkiem.
Feyenoord wystąpił w systemie 4-4-2, z Robem van Dijkiem w bramce. Linię obrony tworzyli Timothy Derijck, Giovanni van Bronckhorst i Dwight Tiendalli. W pomocy zagrali Leroy Fer, Theo Lucius, Kevin Wattamaleo i Georginio Wijnaldum, a w ataku Andwelé Slory oraz Roy Makaay. Zespół prowadził trener Gertjan Verbeek.
Słaby sezon Feyenoordu
W dniu meczu, 26 grudnia 2008 roku, Feyenoord zajmował dopiero 12. miejsce w Eredivisie, mając na koncie 19 punktów po 16 kolejkach. Sezon 2008/2009 rotterdamski klub zakończył na 7. miejscu, zdobywając 45 punktów. Co ciekawe, NAC Breda uplasował się tuż za Feyenoordem – również z 45 punktami, ale z gorszym bilansem bramkowym.
Feyenoord: Van Dijk; Tiendalli, Derijck, Lucius, Van Bronckhorst; Fer, Wijnaldum, Wattamaleo; Slory, Makaay, Biseswar.
NAC Breda: Ten Rouwelaar; Loran, Zwaanswijk, Penders, Mtliga; De Graaf, Kwakman, Gilissen; Lurling, Amoah, Kolkka.
Komentarze (0)