Trener Brian Priske przekazał krótką aktualizację stanu zdrowia swojej kadry. Duńczyk potwierdził, że Justin Bijlow nie będzie dostępny w środowy wieczór. Zawodnik urodzony w Rotterdamie nie zagra również w niedzielnym meczu przeciwko Almere City.
- Niestety, Bijlow doznał urazu podczas sobotniego meczu. Nie będzie gotowy na jutrzejsze spotkanie ani na niedzielne. Na szczęście nie jest to poważna kontuzja.
Timon Wellenreuther otrzyma nową szansę. Niemiecki bramkarz popełnił dwa błędy w meczu z Ajaksem i usiadł na ławce. Czy Wellenreuther jest psychicznie gotowy na kolejny występ? - To pytanie, na które trudno jest odpowiedzieć. To sport na wysokim poziomie i odpowiedź poznamy jutro. Przeprowadziliśmy z Timonem dobre rozmowy, także dzisiaj.
- Niemniej, jestem zdania, że jest w dobrej kondycji psychicznej. Był świadomy, że mecz z Ajaksem mu nie wyszedł i przyznał to po spotkaniu. Już kolejnego dnia skupił się na nowym zadaniu i w pełni wspierał Bijlowa. Timon z entuzjazmem świętował bramki podczas meczu z AZ przy linii bocznej, co świadczy o jego doskonałej mentalności, którą obserwowałem również w ostatnich dniach. Teraz to od Timona zależy, czy wykaże się swoimi najlepszymi cechami.
Milambo i Stengs
Priske również komentuje sytuację Calvina Stengsa. - Stengs nie jest jeszcze gotowy do gry, jest za wcześnie. Musimy pamiętać, że jest w trakcie kilkumiesięcznej pauzy. Stengs trenuje efektywnie, ale jeszcze nie grał. Obecnie nie jest przygotowany do gry w Lidze Mistrzów, a także nie oczekuję jego występu w niedzielę. To zbyt wcześnie.
Antoni Milambo również nie zagra w meczu z RB Salzburg. Nie jest jeszcze jasne, czy ofensywny pomocnik będzie mógł wystąpić przeciwko Almere City. - Nie jestem pewny co do jego gry w niedzielę - dodał Duńczyk.
Są też lepsze wieści w postaci faktu, że do meczowego składu wraca Jordan Lotomba. Bart Nieuwkoop jest także w dobrej formie i gotowy do występu.
Komentarze (0)