W czwartkowe popołudnie Feyenoord zorganizował tradycyjne przyjęcie noworoczne na De Kuip. Wydarzenie było okazją do podsumowania dotychczasowych osiągnięć oraz spojrzenia w przyszłość. Prezenter Jan Dirk Stouten zaprosił do rozmowy trenera Briana Priske i dyrektora generalnego Dennisa te Kloese, pytając ich o cele na ten rok. Dyskusja skupiła się także na niezwykle wymagającym terminarzu, jaki czeka Feyenoord w styczniu.
Brian Priske rozpoczął nowy rok z optymizmem i determinacją, z niecierpliwością wyczekując wyzwań, jakie niesie najbliższy miesiąc. - Czuję się bardzo dobrze. Za nami udany obóz treningowy w Marbelli, gdzie solidnie popracowaliśmy i rozegraliśmy dobry sparing z Fortuną Düsseldorf. Atmosfera w drużynie jest świetna, zawodnicy jeszcze lepiej się poznali. Na początku sezonu mieliśmy wielu nowych piłkarzy, co wymagało czasu, by zbudować odpowiednią chemię w zespole, ale teraz widzę duży postęp. W niedzielę chcemy pokazać dobrą grę i zdobyć trzy punkty – powiedział szkoleniowiec.
Kluczowy pojedynek o Ligę Mistrzów
Niedzielne spotkanie Feyenoordu będzie miało ogromne znaczenie w kontekście walki o miejsce gwarantujące bezpośredni awans do Ligi Mistrzów. Rotterdamczycy zajmują obecnie czwarte miejsce w tabeli Eredivisie, tracąc zaledwie jeden punkt do swojego najbliższego rywala – FC Utrecht. Zwycięstwo pozwoliłoby Feyenoordowi wyprzedzić drużynę z Utrechtu i umocnić swoją pozycję w walce o podium.
Oprócz FC Utrecht, poważnym konkurentem Feyenoordu pozostaje Ajax, który obecnie ma cztery punkty przewagi nad zespołem z Rotterdamu. W najbliższy weekend amsterdamczycy zmierzą się na własnym boisku z RKC Waalwijk, co czyni tę kolejkę kluczową dla układu sił w tabeli.
Prezenter Jan Dirk Stouten podkreślił, że kibice Feyenoordu mogą być spokojni o drugą część rozgrywek. Brian Priske zyskał w swojej karierze opinię trenera, który osiąga lepsze wyniki w drugiej połowie sezonu niż w pierwszej. Sam szkoleniowiec podchodzi jednak do tych przewidywań z pokorą. - Nie zmieniamy naszej metody pracy. Będziemy kontynuować to, co robiliśmy przez ostatnie sześć miesięcy – ciężką pracę na treningach, analizę każdego meczu i dążenie do poprawy w każdym aspekcie gry. Chcemy być lepsi i zadbać o to, by zawodnicy pozostali w optymalnej formie – wyjaśnił Priske.
Styczeń zapowiada się niezwykle intensywnie dla Feyenoordu, zarówno w lidze, jak i na arenie międzynarodowej. W najbliższą niedzielę drużyna z Rotterdamu rozpocznie rundę wiosenną meczem u siebie z FC Utrecht. Następnie, w środku tygodnia, Feyenoord rozegra spotkanie w 1/8 finału Pucharu Holandii, mierząc się na wyjeździe z amatorskim klubem Rijnsburgse Boys.
W kolejnym tygodniu czeka ich wyjazd do Tilburga, gdzie zmierzą się z mistrzem Keuken Kampioen Divisie. Jednak największe wyzwania nadejdą pod koniec miesiąca, gdy Feyenoord stanie do rywalizacji w Lidze Mistrzów. Najpierw zmierzy się z Bayernem Monachium na własnym stadionie, a kilka dni później rozegra wyjazdowy mecz przeciwko Lille OSC.
Komentarze (0)