Brian Priske zrezygnował z tradycji zapraszania piłkarzy i sztabu do kółka po meczach, co ogłosił osobiście na Instagramie. Intensywna dyskusja na ten temat w ostatnim czasie skłoniła Duńczyka do podjęcia tej decyzji. - Pełne skupienie na piłce nożnej i drużynie - dodał w relacji.
Od momentu przyjścia do Rotterdamu, Priske stosował ustalony rytuał: po każdym meczu zawodnicy i personel zbierają się na murawie na krótkie spotkanie. Szybko jednak zaczęto to krytykować. Pretensjonalność, niepasujące do klubu i nietypowe zachowanie to główne komentarze, które było można o tym przeczytać.
Decyzja Priske jest zaskakująca, zwłaszcza po uwagach wygłoszonych po spotkaniu z FC Groningen. Duński trener podkreślił wtedy, że od lat stosuje tę metodę i nie planuje jej zmieniać. Priske sądził, że istotne jest rozmawianie ze swoimi piłkarzami bezpośrednio po meczu. Jednak ostatecznie postanowił z tego zrezygnować.
Komentarze (0)