W środowy wieczór Feyenoord pewnie pokonał amatorski zespół Rijnsburgse Boys w meczu pucharowym. Spotkanie zostało rozstrzygnięte już w pierwszej fazie, gdy drużyna z Rotterdamu zdobyła dwie szybkie bramki. Takiego właśnie początku oczekiwał trener Brian Priske, który podzielił się swoimi wrażeniami w rozmowie z ESPN.
Zespół Priske szybko objął prowadzenie po golach Santiago Giméneza i Givairo Reada, które padły w ciągu pierwszych siedmiu minut meczu. - Dobry start był dla nas kluczowy. To sygnał, że jesteśmy dobrze przygotowani i gotowi do rywalizacji – podkreślał szkoleniowiec Feyenoordu. - Pierwsze minuty dały nam kilka świetnych momentów, które pozwoliły kontrolować przebieg gry.
Przed spotkaniem duński trener podkreślał znaczenie odpowiedniego nastawienia mentalnego swojej drużyny. - Naszym celem było rozpoczęcie meczu z właściwą mentalnością i zaangażowaniem. Jestem zadowolony, że udało się to osiągnąć. W tego typu meczach przeciwko niżej notowanym rywalom nigdy nie wiadomo, jak potoczy się gra. Dlatego tak ważne jest, aby od pierwszej sekundy grać z dyscypliną i determinacją, wykorzystując jednocześnie naszą jakość – zaznaczył Priske.
Po dwóch szybkich golach Feyenoord nieco zwolnił tempo, co dało rywalom okazję do zdobycia honorowej bramki. - Były momenty, w których powinniśmy zagrać lepiej – przyznał trener. - W takich meczach nie zawsze chodzi tylko o techniczne umiejętności. Liczy się też zaangażowanie, dyscyplina i współpraca w zespole. Wiedzieliśmy, że mamy wystarczającą jakość, aby wygrać, ale musieliśmy to udowodnić na boisku.
Na koniec Priske zwrócił uwagę na strategiczne znaczenie tego meczu w kontekście napiętego terminarza Feyenoordu. - Przed nami trudny okres z wieloma ważnymi spotkaniami, w tym w Lidze Mistrzów. Ten mecz był okazją, aby zawodnicy zbudowali kondycję i weszli w odpowiedni rytm. Cieszę się, że udało się dać szansę kilku zawodnikom i osiągnąć cel, jakim było zwycięstwo. Teraz skupiamy się na przygotowaniach do kolejnych wyzwań.
Komentarze (0)