PSV Eindhoven

Puchar Holandii
Philips Stadion

Śro

05.02

18:45

Ajax Amsterdam

Eredivisie
Johan Cruijff ArenA

Nie

02.02

14:30

2:1

Priske: Zamierzamy dalej walczyć o drugie miejsce i puchar

04.02.2025 16:47; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ feyenoord.com / Źródło: fr12.nl

Brian Priske doskonale zdaje sobie sprawę, że środowy mecz z PSV jest kluczowy – zwycięstwo pozwoli Feyenoordowi utrzymać szansę na zdobycie trofeum w tym sezonie. Trener wciąż wierzy, że jego zespół może zakończyć rozgrywki na drugim miejscu w Eredivisie, ale podkreśla również, że walka o Puchar Holandii pozostaje jednym z głównych celów drużyny.

— Zdecydowanie gramy o drugie miejsce i o puchar — powiedział Priske na konferencji prasowej. — Taki jest nasz cel, choć oczywiście nie jest to łatwe. Jeśli przegramy w środę, czy będzie to fiasko? Trudno mi to jednoznacznie ocenić. Jeśli zaprezentujemy naprawdę dobrą grę, ale mimo to przegramy, nie uznam tego za katastrofę. Nie jestem osobą, która patrzy na piłkę w tak skrajnych kategoriach. Oczywiście byłbym jednak rozczarowany, gdybyśmy nie awansowali do półfinału.

Wyzwanie trzeciego meczu wyjazdowego

Priske nie ukrywa, że jego zespół stoi przed trudnym wyzwaniem – konfrontacja z PSV to już trzeci mecz wyjazdowy w ciągu zaledwie siedmiu dni. Mimo to trener nie traci optymizmu.

— Realistycznie patrząc, wiemy, że będzie to niezwykle trudne spotkanie, zwłaszcza biorąc pod uwagę intensywny terminarz. Ale mam poczucie, że jesteśmy w stanie zagrać naprawdę dobry mecz. Ostatnie dwa treningi były bardzo solidne, a drużyna zdaje sobie sprawę, że w Eredivisie samo „bycie dobrym” nie wystarcza. Widzę jednak, że moi zawodnicy mają w sobie wystarczająco dużo ducha walki i determinacji. Wszyscy są zmotywowani, by w środę odnieść zwycięstwo.

Brak intensywności?

Podczas niedawnego starcia z Ajaksem można było zauważyć wyraźną różnicę w intensywności gry. Gospodarze grali agresywnie, pressowali i poruszali się po boisku z dużą dynamiką, podczas gdy piłkarze Feyenoordu momentami sprawiali wrażenie pasywnych. Kiedy rywale sprintem ruszali do piłki, zawodnicy Priske poruszali się znacznie wolniej.

Mimo to trener unika jednoznacznej krytyki swoich podopiecznych. Nie odnosi się bezpośrednio do statystyk biegowych i podkreśla, że takie kwestie są analizowane wewnętrznie.

— Oczywiście, zawsze rozmawiamy o zaangażowaniu i intensywności, bo wiemy, że w każdym meczu trzeba dawać z siebie sto procent — mówi Priske. — Ale nie zawsze wszystko działa tak, jakbyśmy chcieli. Na boisku zawodnicy muszą podejmować błyskawiczne decyzje, a ja widzę, że każdy z nich stara się dać z siebie wszystko.

Krytyka? Tylko za zamkniętymi drzwiami

Priske nie jest trenerem, który otwarcie krytykuje swoich zawodników przed mediami. Kiedy dziennikarze pytają go, dlaczego nie wskazuje publicznie winnych słabszej postawy, szkoleniowiec podkreśla, że jego zadaniem jest nie tylko prowadzenie zespołu, ale także ochrona graczy.

— Moim obowiązkiem jest dbać o piłkarzy i pomagać im się rozwijać. To, co mam do powiedzenia w kwestiach krytycznych, przekazuję im osobiście, w zamkniętym gronie, wewnątrz klubu. Tam jestem bardzo konkretny i wymagający. Tak właśnie pracuję i uważam, że robię to dobrze.

Feyenoord ma czas do dzisiejszego wieczora, do godziny 23:59, aby sfinalizować ewentualne wzmocnienia kadry. Oczekuje się, że jeśli uda się dopiąć wszystkie formalności, klub ogłosi przynajmniej dwóch nowych zawodników. Na przedmeczowej konferencji prasowej Brian Priske nie chciał jednak zdradzać zbyt wielu szczegółów, choć nie ukrywa, że liczy na wzmocnienia.

— Nie mogę nic na ten temat powiedzieć — rozpoczął stanowczo duński szkoleniowiec, który wcześniej potwierdził, że w meczu z PSV nie będzie mógł skorzystać aż z dziewięciu zawodników. — Mogę mówić o piłkarzach, których mam do dyspozycji, ale nie chcę spekulować na temat potencjalnych transferów. Mimo to mam duże zaufanie do obecnej drużyny.

Priske podkreśla, że Feyenoord dysponuje odpowiednią jakością, ale ograniczona liczba dostępnych graczy może sprawić, że klub zdecyduje się na uzupełnienie składu.

— Mamy wystarczająco dużo jakości, ale jeśli liczba zawodników gotowych do gry przez pełne dziewięćdziesiąt minut jest ograniczona, naturalne jest, że rozważamy pozyskanie nowych piłkarzy. Czy do tego dojdzie? Czas pokaże — mówi trener.

Priske zaznacza, że choć nie czeka z niecierpliwością na transfery, to doskonale rozumie swoją rolę w klubie.

— Znam swoje zadanie w Feyenoordzie. Jestem głównym trenerem, skupiam się na pracy z zespołem i na boisku staram się wygrywać mecze. To inni w klubie odpowiadają za rekrutację, a ja po prostu staram się przekazywać swoje sugestie i spostrzeżenia — podsumował.

Komentarze (0)

Wyniki 22. kolejka

Gospodarz

Gość

Heracles Almelo

? - ?

Go Ahead Eagles

PSV Eindhoven

? - ?

Willem II Tilburg

FC Groningen

? - ?

NEC Nijmegen

Feyenoord Rotterdam

? - ?

Sparta Rotterdam

AZ Alkmaar

? - ?

PEC Zwolle

FC Utrecht

? - ?

Almere City FC

RKC Waalwijk

? - ?

NAC Breda

Fortuna Sittard

? - ?

Ajax Amsterdam

SC Heerenveen

? - ?

FC Twente

Zdjęcie Tygodnia

2-9 lutego

Feyenoord przegrał z Ajaksem i stracił punkty w czwartym kolejnym meczu ligowym.

Video

Willem II 1-1 Feyenoord

Portowcy nie umieją wygrać od kilku kolejek i tracą ważne punkty, zamiast je zdobywać. To pokazuje, że jest 'zdaje się' kryzys.

Live chat

Gość

Ok. Damian - tfuuuu - wyplułem ;-)

Gość

Raczej mało prawdopodobne ze go zwolnią po porazce z psv.

DamianM

wypluj to. w sobotę ma go nie być już. Basta

Gość

Wina Damiana XDDD

Gość

A oni mu dadzą po dzisiejszej klęsce ostatnią szansę, a Damian jedzie na derby, czyli wygramy i on zostanie XDDDDD

Gość

PriskeOUT

DamianM

ja to samo, - kibic nie powinien tak pisać, ale to jest nadzieja. Teraz to już jest reanimacja trupa

Gość

Stawiam dziś 4-1 dla PSV.

I oby wieczorem piękna wieść - Priske out!

Gość

Sportingu gra tą głupią taktyką z trójką obrońców i dwoma ofensywnymi wahadłami, bramkarze tam nie mają łatwego życia. Z drugiej strony dobrze o nim świadczy, że nie chce siedzieć na ławce, tylko szuka gry.

Gość

Ten kovacević to sie skompromitował już w 1 meczu sportingu gdzie dostał gola za kołnierz. Ale szybko się poddał.

Gość

Jaga też coraz ciekawsze transfery robi, podobnie Raków. A najlepiej w ostatnim czasie wygląda Lech.
Tam sprowadzają piłkarzy jakich chce ten ich duński trener i widać później, że on ma pomysł na tych graczy.
Za tym idą wyniki i miejsce w tabeli.

Gość

Kovacević świetny ruch ze strony Legii.
Jak masz w bramce błazna Tobiasza lub słabego Kobylaka to lepszy Vladan, choć pewnie trudno im będzie go wykupić latem.
Jakby jeszcze dali radę z tym Kallmanem z Cracovii (Cracovia chce 1,5 miliona euro, a on ma 0,5 roku kontraktu), to włączą się jeszcze w walkę o tytuł.
Brakuje Legii napastnika. A oni w tym sezonie genialne transfery (Oyedere, Vinagre) przeplatają fatalnymi (Alfarela, Nsame, Goncalves). Nsame to przynajmniej tylko 150 tys. euro kosztował, Goncalves za darmo, ale na tą francuską popierdułkę poszedł się jebać milion euro. Arfalera to jeden z najgorszych transferów w historii Legii.

Gość

Słowacki Rasiak, Nieskuteczne Drewno, Gwóźdź Do Trumny Boavisty XDDD

DamianM

AIK pracuje nad znalezieniem zastępstwa dla Ioannisa Pittasa. Bardzo blisko klubu był łączony nie tak dawno z Legią Róbert Boženík, ale wg Sportbladet nie przeszedł on testów medycznych

Gość

Ten sam.

DamianM

to ten co dopiero z Rakowa odszedł?

Gość

Kovacević w Legii - szybko się przygoda zakończyła w poważnej piłce.

DamianM

yep, zabieram się za pisanie

Gość

*bez skojarzeń

Gość

No i jest ten co targa line :D

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.