Marino Pusic odniósł się do plotek, według których może zostać nowym trenerem Feyenoordu, wyrażając zadowolenie z tego, że jego nazwisko jest brane pod uwagę. Pusic, pochodzący z Serbii, przyznał, że cieszy go zainteresowanie jego osobą, ale zaznaczył również, że nie wyklucza pozostania w Szachtarze na co najmniej dwa lata.
Sześć miesięcy temu Pusic zamknął za sobą drzwi na De Kuip. Były trener m.in. FC Twente i AZ otrzymał propozycję pracy jako główny trener w Szachtarze i skorzystał z takiej możliwości. - Dobrze mi tu. Tak, wiem, że moje nazwisko krąży również w Feyenoordzie. Miło to słyszeć i wiesz, że w piłce nożnej nie ma rzeczy niemożliwych. Ale na dzisiaj, przez dwa następne lata będę trenował jeszcze Szachtar - powiedział.
Pusic nie jest jedynym trenerem wymienianym w Feyenoordzie. Według Voetbal International, Kieran McKenna (Ipswich Town) również został wysondowany, a Thorsten Fink, Nuri Sahin i Graham Potter również znajdują się na liście możliwych następców Slota.
Komentarze (0)