Dani Fernández na dzisiejszym porannym treningu ponownie doznał kontuzji kolana - tą szokującą informację podał Ronald van der Geer na swoim twitterze. Hiszpan od przybycia w 2009 roku na De Kuip doznał już dwóch urazów. Wygląda na to, że ten ostatni właśnie się odnowił.
Dokładna ciężkość uszkodzonego kolana nie jest jeszcze znana. Do zdarzenia doszło pod sam koniec sesji.
Mario Been dopiero w ostatnich tygodniach mógł zacząć zajęcia z obrońcą. Wcześniej Dani dochodził do zdrowia realizując rehabilitację.
Wygląda więc na to, że pech nie opuszcza Fernándeza, który trafił do Feyenoordu z NEC i rozegrał u nas jak dotąd ledwie kilka spotkań.
Komentarze (3)
DamianM
Yszz, trzeba poczekać na info na oficjalnej, oby nic powaznego znów bo jest na dobrej drodze a tu znów coś.
Eli
O lol.....chłopak szkło kupiliśmy go i jak Cisse, w ogole nie pograli jeszcze na maksa dla nas, maskara jakas.
lider
Nie chcę nikomu odbierać szansy czy coś podobnego, ale z niego raczej już nic nie będzie. Rozumiem, że można być podatnym na kontuzje, ale nie aż tak.
Chyba, że to tylko nic poważnego.