W wywiadzie dla Algemeen Dagblad, Luc Castaignos powiedział ciekawe słowa w kontekście ewentualnego transferu do Interu, przyznając, że Nerazzurri to najsilniejszy zespół na świecie.
"Nie mogę zaprzeczyć, że klub wyraził zainteresowanie moją osobą. Sprawia to, że jestem na prawdę dumny, ale nie mogę myśleć o tym za dużo, bo mogę nadal grać dla Feyenoordu. Wyjazd za granicę jest częścią przyszłości. Przeprowadzka do Interu jest jak sen, każdy z nas marzy kiedyś tam zagrać i tak jest i w moim przypadku".
Castaignos przyznał, że w przeszłości miał kontakty z klubami z Premier League, ale odrzucił wszystkie propozycje, ponieważ nie czuł się gotowy na wyjazd. "Kiedy miałem 16 lat znalazłem się w orbicie zainteresowania wielkich klubów z Premier League, ale odmówiłem, bo wciąż czułem, że na taki krok było za wcześnie".
Młody napastnik Feyenoordu odkrył ponadto swe ulubione rozgrywki, w których widziałby siebie. "Liga włoska, angielska i niemiecka, te ligi są przybliżone do mojej charakterystyki. Sądzę, że w La Liga nie mógłbym się wykazać. Ale muszę jeszcze wiele poprawić" - dodał najlepszy strzelec Portowców (6 goli).
[fcinterneews.it]
Komentarze (0)