Brian Priske nie zdołał jeszcze w pełni rozwinąć potencjału Feyenoordu. Zespół wygrał tylko dwa z sześciu meczów ligowych, a krytyka ich występów narasta z każdym tygodniem. Komentator FC Rijnmond, Vincent Schildkamp, podzielił się swoją opinią na temat obecnej sytuacji Feyenoordu.
- Krótko mówiąc, dokonano nie najlepszego wyboru trenera, który potrzebuje czasu, by znaleźć swoje miejsce i sprawić, by drużyna zaczęła funkcjonować – mówi Schildkamp, pytany o przyczyny rozczarowujących wyników. Dodaje też, że ciężki terminarz nie będzie teraz sprzyjał, ale jest szansa na poprawę. - Potrzebny jest tylko jeden mecz, aby wszystko się ułożyło. Może to być mecz z Gironą; oni sami nie są w najlepszej formie.
Komentatorzy zauważają lekką poprawę, lecz nie są pewni, czy dotyczy ona każdego zawodnika Feyenoordu. Są też zdania, że niektórzy nowi piłkarze nie prezentują oczekiwanej jakości. - Gra Lotomby, którą obserwowałem już kilkakrotnie, nadal nie daje mi jasności, w czym jest on dobry – jego słabości są natomiast oczywiste.
Dennis van Ersel również wyraża podobne zdanie. Uważa, że Feyenoord powinien dokładniej analizować sytuację wewnątrz klubu, na przykład w przypadku Givairo Reada. Zastanawia się, czy rzeczywiście będzie gorzej, jeśli ten dostanie szansę? Uważa, że to, co Lotomba pokazał do tej pory, jest bardzo rozczarowujące. Wprawdzie strzelił ważnego gola w meczu z NEC, ale poza tym jego występ nie zrobił na nim większego wrażenia.
- Najbardziej niepokojące jest brak konkretnej, widocznej poprawy - kontynuował Schildkamp. Jednakże utrzymuje, że Priske powinien wykazać się większą pewnością siebie. - Ma sens, że potrzeba czasu na zbudowanie zespołu. Ten trener doświadczył dokładnie tego samego w Sparcie Praga, gdzie pierwsze dwa miesiące nie przebiegały pomyślnie. Musimy dać mu czas.
- Podjął kilka decyzji, które nie były najlepsze: zbyt szybko odrzucił niektóre pomysły po krytyce. Ale to osoba, która zna się na rzeczy i obecnie nie radzi sobie najlepiej, mając do dyspozycji nie najlepszych zawodników.
Van Eersel dodał, że dostrzega tendencję wzrostową, ponieważ gra przeciwko NEC w pierwszej połowie była być może najlepszą do tej pory. - Dominowali, szybko odzyskiwali piłkę. Ja osobiście zauważyłem pewną zmianę. Tylko nie dzieje się to jeszcze wystarczająco szybko.
Komentarze (0)