John de Wolf podczas swego występu w jednym z programów na łamach FC Rijnmond przyznał, że Feyenoord przez ostatnie półtora roku fatalnie zainwestował siedem milionów euro w piłkarzy, którzy w żaden sposób nie pomogli drużynie. A są to Aleksandar Ignjatović, Stefan Babovic, Dani Fernandez, Sekou Cissé, Adil Auassar, Ruben Schaken, Fedor Smolov oraz Michael Lumb.
Tym bardziej bolesny jest fakt, że Ignjatovic zakontraktowany został na podstawie klipów video. Serb kosztował 800 tysięcy euro. Jak się z czasem okazało, nie rozegrał on nawet oficjalnego meczu w czerwono-białej koszulce.
Podobnie jak sprowadzenie Adila Auassara i Rubena Schakena. Mimo, że na De Kuip tarfili za darmo, pobierają wynagrodzenia a efekty są fatalne, jeśli spojrzymy chociażby na te kilka minut jakie rozegrali w tym sezonie.
Dani Fernandez i Sekou Cissé nie pokazali swych możliwości przez kontuzje, jakie trapią ich od samego początku przybycia do Rotterdamu. Hiszpański obrońca od dawna dochodzi do zdrowia po zerwanych więzadłach, kiedy napastnika dopadły problemy z palcem u nogi. Ten drugi kosztował Portowców 3.5 mln euro.
[fr12.nl]
Komentarze (0)