Jeśli Krisztián Simon sprawdzi się podczas styczniowego obozu szkoleniowego w Omanie, może on liczyć na kontrakt w Feyenoordzie. Według Wilco van Buurena, który do niedawna pracował w Węgierskiej Federacji, Simona czeka wielka przyszłość. "Znam go z młodzieżowych drużyn narodowych na Węgrzech". Obecnie mówi się, że na Simona czeka wypożyczenie na De Kuip z opcją wykupu na kolejny rok.
Podobny scenariusz może dotyczyć Sergeya Khiznichenko, który także uda się z Portowcami do Azji. Van Buuren w rozmowie dla Algemeen Dagblad opisuje potencjał Simona. "Gracz z potencjałem. Porównania z Balázszem Dzsudzsákiem może są za dalekie, ale kojarzy mi się z nim bardzo. Wiem, że Mario Been lubi szybkich piłkarzy. Simon to człowiek dobrze znajdujący się w sytuacjach bramkowych, a także obdarzony znakomitą szybkością" - mówi Van Buuren.
"Co więcej, często widzimy go, gdy wraca do obrony. Dobrze prezentuje się także w grze w powietrzu. Ma dopiero dziewiętnaście lat, więc można dopuszczać myśli, że szykuje nam się następca Dzsudzsáka. Posiada on wystarczająco umiejętności, aby zostać w Feyenoordzie". Także Sandor Popovic, znawca piłki nożnej w swojej ojczyźnie, wierzy w Simona. "Na Węgrzech swego czasu opublikowano najlepszą drużynę, w której znalazł się właśnie Simon".
[voetbalzone.nl]
Komentarze (0)