Sponsor i fan Feyenoordu, Dennis de Roo, zaproponował w przeszłości refinansowanie szeroko omawianego długu De Kuip wobec Goldman Sachs bez naliczania odsetek. Przedsiębiorca ten ujawnił swoją ofertę w książce "The Feyenoord Family" oraz opisał ją w publikacji magazynu "Hand in Hand".
Zaskoczony, że nie otrzymał więcej informacji na ten temat, zauważył, że zarząd stadionu publicznie ogłosił trudności z refinansowaniem pożyczki, opisując dług jako ciężar dla organizacji. Na jego propozycję nie przyszła jednak żadna konkretna odpowiedź. De Roo zaznacza, że nie był to jego jedyny gest wobec klubu. W 2022 roku zaproponował również wsparcie w pozyskaniu Cyriela Dessersa, napastnika, który zyskał ogromną popularność wśród fanów Feyenoordu dzięki licznym bramkom zdobytym podczas wypożyczenia. Również ta oferta nie została przyjęta.
Powróćmy do tematu stadionu. Aby uregulować dług wobec Goldman Sachs, zarząd stadionu podjął kontrowersyjną decyzję o zawarciu umowy z gminą, rezygnując z prawa do organizowania koncertów w zamian za miliony euro z lokalnego budżetu. Pozwoli to deweloperom na łatwiejszą i tańszą budowę domów wokół De Kuip. Chris Woerts, były dyrektor handlowy Feyenoordu, opisuje umowę w książce "Hańba" jako "zdradę stanu" i "nóż wbity w plecy". Zaznacza, że De Roo z pewnością nie był jedynym, który chciał pomóc stadionowi, gdyż istniało więcej zainteresowanych stron.
Komentarze (0)