Sem Steijn przeżywa świetny okres w FC Twente. Ofensywny pomocnik Tukkers zdobył swoją siódmą bramkę w Eredivisie w meczu przeciwko Feyenoordowi. 22-letni Steijn potrzebował tylko ośmiu meczów, by osiągnąć taki wynik. W podcaście NOS Football trwa dyskusja na temat najlepszego kierunku dla jego dalszej kariery.
- Uważam, że byłby atrakcyjnym zawodnikiem dla Feyenoordu, ale jestem zdania, że stał się dla nich już zbyt drogi - stwierdził Arman Avsaroglu. Dziennikarz przewiduje, że Steijn nie zostanie już dłużej w FC Twente i że jest to jego ostatni sezon w Grolsch Veste. - Jeśli będzie utrzymywał formę w tym tempie, zostanie najlepszym strzelcem Eredivisie. Steijn z pewnością zaczyna przerastać FC Twente.
Jeroen Grueter nie uważa za szaleństwo, że Steijn ostatecznie trafi do jednego z klubów z czołowej trójki Eredivisie. - Może zdobyć bramkę na wiele sposobów. Ma instynkt do wykorzystywania dobitek, umiejętność gry głową i silny strzał z dystansu. Jest w stanie stworzyć sytuację bramkową i posiada naprawdę szeroki wachlarz umiejętności. Niektórzy zawodnicy potrzebują więcej czasu, by osiągnąć taki poziom.
Brak linii w grze Feyenoordu
Obecnie Feyenoord powinien koncentrować się na rozwijaniu swoich zawodników. Trzy punkty zdobyte w meczach z FC Twente i Gironą FC to jeszcze nie podstawa do zadowolenia, uważa Avsaroglu. - Byłem na niedzielnym meczu. Ostatnio mówiono, że Feyenoord nie był tak słaby od lat. Patrząc na grę, odniosłem to samo wrażenie.
- Mimo wygranych, nie osiągają tego dzięki dobrej grze. W drugiej połowie grają grali starą piłkę Feyenoordu, która polegała na walce. Czas gry w drugiej połowie to zaledwie dwadzieścia minut. Gra nigdy nie była tak wolna i często przerywana. To głównie zawodnicy Feyenoordu stosowali te taktyki. Było to sprytne, ponieważ mieli przewagę. W takiej sytuacji należy bronić wyniku.
- Po zwycięstwie w Gironie, zastanawiałem się nad potencjałem ich gry. Wyglądali na równie słabych, jak w meczu wyjazdowym z NEC. Po kilku dobrych minutach gry, niestety, poziom znacznie spadł. Mimo dwóch zwycięstw, prezentowana przez nich piłka jest ciężka do oglądania. To jest drużyna, w której nie ma linii.
Komentarze (0)