Już jakiś czas temu gruchnęła wiadomość, że Marcos Lopez po sezonie odejdzie z Feyenoordu. Peruwiańczyk chce grać, a po meczu z FC Utrecht tylko się w tym utwierdził. Arne Slot wywołał zamieszanie, wprowadzając Barta Nieuwkoopa zamiast Lópeza po kontuzji Quilindschy Hartmana. Na konferencji prasowej trener Rotterdamczyków wyjaśnił, dlaczego zostawił lewego obrońcę z Peru na ławce rezerwowych. Dzisiaj trener spotkał się z zawodnikiem.
- To nie była łatwa decyzja. Bart (Nieuwkoop, red.) to również bardzo wyjątkowy zawodnik. Daje drużynie tyle energii. To w połączeniu z faktem, że uważam, że Hancko równie dobrze radzi sobie jako lewy obrońca. Argument trzeci jest taki, że Lutsharel Geertruida jest nie tylko bardzo dobrym prawym obrońcą, ale także bardzo dobrym środkowym defensorem. Wszystko to razem sprawiło, że zdecydowaliśmy się rozwiązać ten problem w ten sposób - wyjaśnił Slot swoją decyzję.
W poniedziałek Slot zaprosił Lópeza do swojego biura. - To jedna z najważniejszych części zawodu trenera. Uzasadnię to zawodnikowi i postaram się mu to wyjaśnić. Podjąłem taką, a nie inną decyzję, w oparciu o wynik. Wyjaśnię mu to i przedstawię perspektywy na następne tygodnie - mówił po meczu Slot.
Komentarze (0)